W Niemczech doszło do jednej z największych awarii systemów płatniczych, która sparaliżowała codzienne zakupy milionów ludzi. Problemy dotyczyły płatności kartami debetowymi, kredytowymi oraz popularnymi w Niemczech Girokartami. Wiele sklepów, stacji benzynowych i restauracji musiało od rana odrzucać transakcje bezgotówkowe, zmuszając klientów do płacenia wyłącznie gotówką.
Co spowodowało awarię?
Według rzecznika Deutsche Kreditwirtschaft, odpowiedzialny za awarię jest dostawca usług IT, firma „First Data”, należąca do amerykańskiego koncernu „Fiserv”. Zakłócenia wpłynęły na płatności kartami w całym kraju, jak również poza granicami Niemiec. Posiadacze niemieckich kart bankowych, będący za granicą, również doświadczali problemów z dokonywaniem transakcji.
Mimo poważnych trudności z płatnościami, bankomaty w Niemczech pozostały sprawne, a klienci mogli wypłacać gotówkę bez większych przeszkód.
Zbieg okoliczności czy problem techniczny?
Awaria zbiegła się z ogólnokrajowym Dniem Ostrzeżenia (Warntag), kiedy to w całych Niemczech uruchomiono systemy alarmowe, a mieszkańcy otrzymali komunikaty ostrzegawcze na swoje telefony. Choć sytuacja wywołała chaos, nie była wynikiem cyberataku. Federalny Urząd Bezpieczeństwa Informacji (BSI) potwierdził, że problemy wynikają z wewnętrznych zakłóceń technicznych u dostawcy usług płatniczych.
Skala awarii i możliwe rozwiązania
Zasięg awarii był ogromny – zakłócenia dotknęły zarówno duże sieci handlowe, jak i małe sklepy oraz stacje benzynowe w całym kraju. Klienci, którzy na co dzień polegają na płatnościach kartami, musieli w wielu miejscach wrócić do tradycyjnych transakcji gotówkowych.
Firma „First Data” informuje, że intensywnie pracuje nad usunięciem problemu. Jednak nie podano konkretnej godziny, kiedy pełna funkcjonalność systemów płatniczych zostanie przywrócona. Klienci, którzy doświadczyli trudności z płatnościami, zostaną poinformowani o zakończeniu prac.
Co dalej?
Tego typu awarie są rzadkością, ale ich skutki odczuwają zarówno przedsiębiorcy, jak i klienci. Zakłócenia płatności bezgotówkowych budzą obawy o stabilność i niezawodność systemów IT obsługujących transakcje finansowe. Pomimo zapewnień, że awaria nie wynikała z cyberataku, zdarzenie to może skłonić wiele instytucji do przeanalizowania swoich systemów zabezpieczeń oraz strategii zarządzania kryzysowego.
Niemcy będą musieli zmierzyć się z wyzwaniem odbudowy zaufania do bezgotówkowych metod płatności po tak poważnej awarii.
Jeden komentarz
Niewidzialna ręka wujka sama działa. Niemcy podpadli globalnym finansistom.