Podczas prac zabezpieczających wały przeciwpowodziowe w okolicach Obornik Śląskich na Dolnym Śląsku, robotnicy natknęli się na nieoczekiwane znalezisko – niewybuch z czasów wojennych. Znalezisko odkryto w miejscowości Uraz, gdzie w piasku, ładowanym do worków, znajdował się pocisk. O całym incydencie poinformował wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń.
Przypadkowe znalezisko podczas prac przeciwpowodziowych
Mimo upływu dziesięcioleci, wojenne pozostałości wciąż stanowią zagrożenie. Podczas intensywnych prac przy umacnianiu wałów przeciwpowodziowych, które miały na celu ochronę regionu przed spodziewaną powodzią, robotnicy natrafili na niebezpieczny niewybuch. Odkrycie miało miejsce w trakcie napełniania worków piaskiem, który miał posłużyć do zabezpieczenia wałów.
W momencie odkrycia, prace zostały natychmiast wstrzymane, a na miejsce wezwano saperów, którzy zajmą się bezpiecznym usunięciem pocisku.
Wojenne pozostałości w Polsce – wciąż realne zagrożenie
Znalezisko w Urazie to kolejny dowód na to, że wojenne niewybuchy w Polsce są wciąż obecne i stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Każdego roku, w różnych regionach kraju, odnajdywane są pociski, miny czy bomby z czasów II wojny światowej. W takich sytuacjach niezwykle ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności oraz natychmiastowe zgłoszenie znaleziska odpowiednim służbom.
Policja oraz służby ratownicze przypominają o podstawowych zasadach postępowania w przypadku natrafienia na niewybuch:
- Nie dotykaj! – Pod żadnym pozorem nie próbuj przenosić ani przemieszczać takiego przedmiotu.
- Zabezpiecz miejsce – Jeśli to możliwe, oznacz teren i oddal się na bezpieczną odległość.
- Zgłoś znalezisko – Natychmiast skontaktuj się z policją lub strażą pożarną, które zajmą się sprawą.
Sytuacja powodziowa na Dolnym Śląsku
Znalezisko niewybuchu to nie jedyne wyzwanie, z jakim muszą się zmagać mieszkańcy Dolnego Śląska. Region ten został dotknięty silnymi opadami deszczu, które spowodowały podtopienia i powodzie. Wiele miejscowości w powiecie wrocławskim oraz kłodzkim znalazło się w trudnej sytuacji. Największe straty odnotowano w gminach Wleń, Lwówek Śląski oraz Kłodzko, gdzie woda zalała centrum miasta.
Władze lokalne wydały milion worków na piasek, które miały pomóc w zabezpieczeniu wałów i ochronie miejscowości znajdujących się na północy województwa. Sytuacja jednak pozostaje dramatyczna, a prognozy wskazują na dalsze intensywne opady.
Tragiczne skutki powodzi
Powódź, która dotknęła Dolny Śląsk, przyniosła tragiczne skutki. W wielu miejscowościach infrastruktura została poważnie zniszczona. W Lądku Zdroju woda odcięła część miasta od świata, a w jednym z zalanych mieszkań odnaleziono ciało kobiety. Straty są ogromne także w innych miejscowościach, takich jak Jelenia Góra czy Nysa, gdzie zerwane mosty, brak prądu i dostępu do wody pitnej dodatkowo pogłębiają kryzys.
Prace nad umacnianiem wałów przeciwpowodziowych na Dolnym Śląsku przerwało niespodziewane znalezisko – niewybuch z czasów wojennych. To przypomnienie, że mimo postępu technologicznego i lat, jakie minęły od wojny, pozostałości po tamtych czasach wciąż mogą stanowić zagrożenie. W takich przypadkach kluczowe jest zachowanie zasad bezpieczeństwa. W międzyczasie Dolny Śląsk zmaga się z tragicznymi skutkami powodzi, które niosą za sobą nie tylko straty materialne, ale i ludzkie tragedie.