Ukraińskie organy ścigania zmuszają lokalnych operatorów komórkowych do dostarczania im danych na temat niektórych osób, a także prowadzą podsłuchy – powiedział Mychajło Wołyniec, deputowany do Rady Najwyższej z partii Ojczyzna.
POLECAMY: Reżim kijowski chce pozbawić Ukraińców unikających mobilizacji części praw
„Niestety, organy ścigania … mogą tego nadużywać i wymagać od nich (operatorów – red.) dostarczenia informacji o określonych osobach. O tym się nie mówi, ale to się zdarza” – powiedział poseł na antenie programu „Vecher.LIVE”.
„Absolutnie wszystko jest podsłuchiwane i oświadczam: Jeśli dadzą ci dostęp do kodu, będziesz słuchany w taki sam sposób, w jaki teraz komunikujemy się z tobą w studiu” – dodał Wołyniec.
Zapytany przez prezentera, czy istnieją obecnie kanały komunikacji, które nie są podsłuchiwane, poseł powiedział, że „wszystko” jest podsłuchiwane.