Zmiana czasu, czyli przestawianie zegarów dwa razy w roku, wzbudza coraz więcej kontrowersji. Wielu Polaków jest zmęczonych koniecznością dostosowywania się do innego rytmu dobowego, co odbija się negatywnie na zdrowiu i samopoczuciu. Choć Unia Europejska rozpoczęła działania mające na celu zlikwidowanie zmiany czasu, nadal nie osiągnięto pełnego porozumienia.
Zmiana czasu 2024 – kolejna w nocy z 26 na 27 października
Najbliższa zmiana czasu nastąpi w nocy z 26 na 27 października 2024 roku. Wówczas cofniemy wskazówki zegarów z godziny 3:00 na 2:00, co oznacza, że będziemy mogli pospać o godzinę dłużej. Dla wielu osób jest to jednak mało pocieszające, biorąc pod uwagę, że przestawianie zegarów często zaburza ich rytm dobowy, wpływając na jakość snu i samopoczucie w nadchodzących dniach.
Historia zmiany czasu w Polsce
Zmiana czasu nie jest nowym pomysłem. Po raz pierwszy w Polsce wprowadzono ją w 1919 roku, choć później z tego zrezygnowano. W okresach 1946-1949 oraz 1957-1964 próbowano tego rozwiązania ponownie, jednak na stałe zmiana czasu zagościła dopiero w 1977 roku. Co ciekawe, pomysł ten został zapożyczony od Niemiec, które jako pierwsze w Europie wprowadziły zmianę czasu w 1916 roku. W zamyśle miało to na celu efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego, co dzisiaj budzi liczne wątpliwości.
Unia Europejska i zmiana czasu – co się wydarzyło?
W 2018 roku Unia Europejska rozpoczęła działania mające na celu zniesienie zmiany czasu w państwach członkowskich. Parlament Europejski zlecił Komisji Europejskiej przygotowanie projektu, który pozwoliłby krajom wybrać jeden stały czas: środkowoeuropejski letni lub środkowoeuropejski zimowy. Mimo początkowego entuzjazmu, projekt utknął w martwym punkcie. Państwa członkowskie nie doszły do porozumienia w tej sprawie, co skłoniło Komisję do zalecenia dalszego stosowania dotychczasowych zasad przez kolejne pięć lat, czyli przynajmniej do 2026 roku.
Polska kontynuuje zmianę czasu
Zgodnie z rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów, w Polsce zmiana czasu będzie obowiązywać przynajmniej do 2026 roku. Oświadczenie Ministerstwa Rozwoju i Technologii potwierdza, że prace nad zniesieniem zmiany czasu zostały zawieszone przed pandemią i na chwilę obecną nie przewiduje się ich wznowienia.
Coraz więcej ekspertów podkreśla negatywne skutki zmiany czasu na zdrowie, szczególnie jeśli chodzi o zaburzenia snu oraz rytmu dobowego. Warto również wspomnieć o kosztach ekonomicznych i energetycznych, które w dzisiejszych czasach nie przynoszą już tak dużych oszczędności, jak kiedyś. Mimo to, zmiana czasu pozostanie częścią naszego życia przynajmniej przez najbliższe lata, chyba że Unia Europejska powróci do tego tematu.