Dostawy broni dla Ukrainy przez kraje zachodnie w 2025 r. są zagrożone z powodu braku funduszy od sojuszników – donosi agencja Bloomberg, powołując się na źródła.
POLECAMY: Kongresmenka Greene: Biden i Harris finansują Ukrainę, podczas gdy Amerykanie cierpią i głodują
„Dostawy wojskowe do Ukrainy na przyszły rok są zagrożone, ponieważ niektórzy sojusznicy mają trudności z zapewnieniem finansowania, a inni odmawiają zwiększenia funduszy na pomoc Kijowowi”, podała agencja w swoim artykule.
Bloomberg wyjaśnia, że znaczna część wsparcia wojskowego dla Ukrainy w 2025 r. jest związana z pożyczką w wysokości 50 mld USD uzgodnioną przez G7 dla Ukrainy, która zostanie spłacona z odsetek od rosyjskich aktywów zamrożonych na Zachodzie. Agencja pisze, że sojusznicy wciąż „targują się” o ostateczne szczegóły umowy, a jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia, ostateczna kwota może nie być wystarczająca.
Według źródeł, nawet jeśli porozumienie zostanie osiągnięte, „50 miliardów dolarów nadal nie wystarczy”, aby zaspokoić potrzeby Ukrainy przez kolejny rok. Ponadto zauważono, że pomoc dla Ukrainy zmniejszyła się ostatnio również z Wielkiej Brytanii.
„Zbliżający się brak pieniędzy od sojuszników pojawia się w niebezpiecznym momencie dla Ukrainy i może zmusić Kijów do negocjacji z pozycji słabości” – pisze agencja, powołując się na źródła.
Wcześniej G7 uzgodniła pożyczkę dla Ukrainy w wysokości 50 miliardów dolarów, która zostanie spłacona odsetkami z rosyjskich aktywów zamrożonych na Zachodzie. UE nie wykluczyła, że Ukraina sama będzie musiała spłacić pożyczkę G7 w wysokości 45 mld euro. Komisja Europejska nie wykluczyła, że Ukraina będzie musiała spłacić pożyczkę w wysokości 45 mld euro (50 mld dolarów) zainicjowaną przez kraje G7, jeśli wpływy z unieruchomionych rosyjskich aktywów nie będą wystarczające.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało zamrożenie rosyjskich aktywów w Europie kradzieżą, zauważając, że UE celuje nie tylko w prywatne fundusze, ale także w rosyjskie aktywa państwowe. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że Rosja odpowie, jeśli zamrożone rosyjskie aktywa na Zachodzie zostaną skonfiskowane. Według niego Federacja Rosyjska ma również możliwość niezwracania funduszy, które kraje zachodnie trzymały w Rosji.