W ostatnich dniach media obiegła informacja, która wstrząsnęła pracownikami Poczty Polskiej. Okazuje się, że na kontach ZUS wielu z nich nie zostały zaksięgowane składki na ubezpieczenie społeczne, mimo że na paskach wynagrodzeń widnieją informacje o ich potrąceniu. Sytuacja ta budzi niepokój, zwłaszcza wśród szeregowych pracowników, którzy obawiają się konsekwencji związanych z ewentualnym brakiem ubezpieczenia. Co dokładnie się wydarzyło i jakie kroki podjęto, aby rozwiązać tę sytuację?
POLECAMY: Poczta Polska w obliczu gigantycznej straty
Zaległości w składkach na Ubezpieczenie Społeczne
Jak wynika z informacji uzyskanych przez Fakt, niektórzy pracownicy Poczty Polskiej odkryli brak wpłaconych składek na swoje konta ZUS, przeglądając Platformę Usług Elektronicznych ZUS (PUE ZUS). Lipcowe składki nie zostały zaewidencjonowane, a sierpniowe wpłynęły, ale w niższych kwotach. Sprawa dotyczy dużej liczby pracowników, co budzi poważne zaniepokojenie wśród zatrudnionych.
Piotr Saugut, przewodniczący związku zawodowego NSZZ Listonoszy Poczty Polskiej, wyraził szok i niedowierzanie w imieniu pracowników:
„Wszyscy jesteśmy w szoku. Pracuję na poczcie ponad 20 lat i nigdy taka sytuacja nie miała miejsca. Pracodawca nigdy nie zalegał z płatnościami” – zaznaczył.
Plan stabilizacji płynności finansowej Poczty Polskiej
Poczta Polska w odpowiedzi na zapytania mediów wyjaśniła, że zaistniała sytuacja wynika z decyzji Zarządu spółki, która została podjęta w marcu bieżącego roku. W ramach Planu stabilizacji płynności finansowej na rok 2024, Poczta Polska zdecydowała się złożyć wniosek do ZUS o rozłożenie na raty części składek ubezpieczeniowych za lipiec oraz kilka kolejnych miesięcy. Wniosek ten został złożony w sierpniu 2023 roku i jest obecnie rozpatrywany przez ZUS.
Biuro prasowe Poczty Polskiej poinformowało:
„W związku z przyjęciem Planu stabilizacji płynności finansowej, od sierpnia br. składki są pomniejszane o wnioskowaną do prolongaty kwotę. Złożony przez Pocztę wniosek jest aktualnie rozpatrywany w ZUS. Składki należne są widoczne na kontach ubezpieczonych i zostaną opłacone w całości zgodnie z wnioskowanym harmonogramem”.
Pomimo zapewnień Poczty, pracownicy obawiają się, jakie mogą być konsekwencje tej sytuacji. Niepokój wzbudza możliwość nagłego braku ubezpieczenia, zwłaszcza w sytuacjach nagłych, jak np. potrzeba skorzystania z opieki zdrowotnej za granicą.
Związkowcy oczekują wyjaśnień
Przewodniczący związku zawodowego NSZZ Listonoszy Poczty Polskiej, Piotr Saugut, podkreśla, że pracownicy nie zostali poinformowani o tej sytuacji wcześniej, co budzi duży sprzeciw:
„Pracownicy Poczty Polskiej odbierają to bardzo źle, bo nikt ich o tym wcześniej nie poinformował. Co by się stało, jakby ktoś był za granicą i musiał skorzystać z tamtejszej służby zdrowia i okazałoby się, że jest nieubezpieczony? Kto płaciłby horrendalne rachunki za leczenie?”.
Pracownicy mają również wątpliwości co do samej koncepcji restrukturyzacji firmy, która polega na przesunięciu płatności składek na ubezpieczenie społeczne:
„Jak można restrukturyzować firmę, nie opłacając składek pracowników? Naprawdę rozumiemy, że potrzebne są zmiany na Poczcie Polskiej” – dodaje Saugut.
Konsekwencje dla pracowników
Chociaż Poczta Polska zapewnia, że przesunięcie płatności składek nie wpłynie na świadczenia wypłacane przez ZUS, pracownicy obawiają się o swoją przyszłość. Jeśli sytuacja się nie zmieni, mogą mieć problemy z dostępem do świadczeń zdrowotnych czy emerytalnych.
Zgodnie z prawem, pracodawca jest zobowiązany do regularnego odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne. Brak terminowego opłacania składek może prowadzić do sankcji finansowych oraz problemów dla pracowników, np. w przypadku weryfikacji ich uprawnień do świadczeń.
Co dalej?
Na chwilę obecną wniosek Poczty Polskiej jest w trakcie rozpatrywania przez ZUS, a składki mają zostać opłacone zgodnie z harmonogramem. Niemniej jednak sytuacja ta z pewnością zostanie uważnie śledzona przez pracowników i ich związki zawodowe. Pracownicy domagają się transparentności w tej sprawie oraz szybkiego rozwiązania problemu, aby zapobiec dalszym negatywnym skutkom.
W obliczu obecnej sytuacji kluczowe staje się pytanie: jak długo potrwa proces restrukturyzacji i czy Poczta Polska zdoła utrzymać swoją płynność finansową, nie narażając przy tym praw swoich pracowników?
Wnioski:
- Pracownicy Poczty Polskiej odkryli braki w składkach na ZUS, co wywołało niepokój i sprzeciw.
- Poczta Polska złożyła wniosek do ZUS o rozłożenie części składek na raty w związku z Planem stabilizacji płynności finansowej.
- Związki zawodowe oczekują wyjaśnień i transparentności ze strony pracodawcy, a pracownicy obawiają się o swoją przyszłość ubezpieczeniową.
Tego typu sytuacje pokazują, jak ważne jest zachowanie transparentności i regularne informowanie pracowników o wszelkich zmianach dotyczących ich wynagrodzeń i praw do świadczeń społecznych.