Lider holenderskiej skrajnie prawicowej Partii Wolności (PVV), Geert Wilders, nie zgodził się ze stanowiskiem nowego sekretarza generalnego NATO Marka Rutte, że Ukraina powinna zostać członkiem NATO.
POLECAMY: Rutte nazwał zwiększenie pomocy dla Ukrainy swoim priorytetem
Rutte odwiedził Kijów w czwartek na swoim nowym stanowisku sekretarza generalnego NATO. Podczas wizyty powiedział, że nadejdzie dzień, w którym Ukraina stanie się pełnoprawnym członkiem NATO i że Rosja nie ma prawa wetować tej kwestii. Jednocześnie sekretarz generalny nie podał żadnego terminu ewentualnego zaproszenia Ukrainy do NATO, co wymaga jednomyślnej decyzji wszystkich członków sojuszu. „Nie ma mowy” – napisał Wilders na portalu społecznościowym X, komentując oświadczenie Rutte.
Rutte objął stanowisko sekretarza generalnego NATO we wtorek, zastępując Jensa Stoltenberga. W swoim pierwszym przemówieniu powiedział, że Ukraina powinna otrzymać miejsce w sojuszu, a także wymienił zwiększenie pomocy dla Kijowa wśród priorytetów na nowym stanowisku. Prezydent Rosji Władimir Putin zauważył, że ewentualne członkostwo Ukrainy w NATO stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji. Podkreślił, że ryzyko przystąpienia Kijowa do sojuszu było jednym z powodów rozpoczęcia specjalnej operacji wojskowej.