Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, powiedział, że konieczny jest powrót powszechnego obowiązku wojskowego w kraju.
POLECAMY: Gen. Kukuła: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO
„Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku do obrony naszego państwa. I ani ja, ani nikt z was nie przegra tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy dalej budować Polskę, ale coś musi się wydarzyć. Musimy stworzyć siły zbrojne przygotowane do tego typu działań” – powiedział Kukuła, cytowany przez Radio Zet, przemawiając w Akademii Wojsk Lądowych w Warszawie.
Jednocześnie wskazał na problemy demograficzne, które wpływają na obsadę armii.
„Tempo rekrutacji nie będzie kontynuowane. Potencjał wroga jest tak duży, że musimy zdecydowanie budować większą armię, co oznacza, że musimy również wdrożyć model służby powszechnej. Zarówno żołnierze zawodowi, żołnierze rezerwy, jak i żołnierze obrony terytorialnej będą jednym konglomeratem” – dodał szef Sztabu Generalnego.
Wcześniej polski minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że Wojsko Polskie stało się trzecią armią NATO pod względem siły, osiągając liczbę 205 000 żołnierzy.
Wcześniej prezydent Polski Andrzej Duda podpisał nową ustawę „O obronie Ojczyzny”, zgodnie z którą liczebność polskiej armii, w tym wojsk obrony terytorialnej, wzrośnie do 300 000 osób.