Polska może być świadkiem kontrowersyjnych zmian w polityce zdrowotnej, ponieważ rząd rozważa wprowadzenie przymusowych szczepień dla dzieci. Pomysł ten wywołuje skrajne emocje w społeczeństwie, a wiele osób już wyraża swoje obawy oraz sprzeciw wobec potencjalnych regulacji. Co takiego się wydarzyło i jakie mogą być konsekwencje?
Dlaczego rząd myśli o przymusowych szczepieniach?
Decyzja rządu o rozważeniu przymusowych szczepień dla dzieci związana jest z rosnącą liczbą przypadków chorób zakaźnych, które wcześniej były praktycznie wyeliminowane. Ostatnie lata pokazały, że szczepienia są kluczowym narzędziem w walce z epidemiami. W 2023 roku w Polsce odnotowano wzrost zachorowań na choroby, takie jak odra i krztusiec, co zaniepokoiło ekspertów w dziedzinie zdrowia publicznego.
Minister zdrowia, Adam Niedzielski, zaznaczył, że celem wprowadzenia takich przepisów byłoby zwiększenie poziomu wyszczepialności wśród dzieci, co w konsekwencji ma zapewnić większe bezpieczeństwo zdrowotne w całym kraju.
Społeczne oburzenie i sprzeciw
Pomysł przymusowych szczepień nie spotkał się z entuzjazmem społeczeństwa. W mediach społecznościowych można zauważyć falę krytyki i protestów. Rodzice, którzy obawiają się skutków ubocznych szczepień lub mają inne zastrzeżenia, podnoszą głos przeciwko nowym regulacjom.
Warto zauważyć, że w Polsce wciąż istnieje znaczna grupa ludzi, którzy są sceptyczni wobec szczepień, co skutkuje nie tylko ich mniejszym przyjmowaniem, ale również tworzeniem nieprawdziwych informacji na ten temat. Eksperci apelują o edukację w zakresie szczepień i ich korzyści dla zdrowia publicznego.
Co mówią eksperci?
Zwolennicy przymusowych szczepień argumentują, że są one konieczne, aby zapobiec poważnym epidemom, które mogą prowadzić do licznych hospitalizacji, a w skrajnych przypadkach do zgonów. Z kolei przeciwnicy podkreślają, że każdy rodzic powinien mieć prawo do decydowania o zdrowiu swojego dziecka i jego ciele.
Medycy podkreślają, że szczepienia są jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegania chorobom zakaźnym, jednak wskazują na konieczność przeprowadzenia rzetelnej kampanii informacyjnej, która rozwieje wątpliwości i obawy rodziców.
Co dalej?
Rząd wciąż prowadzi konsultacje w tej sprawie i zbiera opinie różnych środowisk. W nadchodzących tygodniach spodziewane są dalsze informacje dotyczące planowanych regulacji. Warto bacznie obserwować rozwój sytuacji, ponieważ może ona wpłynąć na system ochrony zdrowia w Polsce i podejście do kwestii szczepień.
Świadomość rodziców rośnie a my świadczymy pomoc prawną w celu unikacie kar przymuszających do szczepień
Z uwagi na coraz większą wiedzę rodziców na temat szczepionek podawanych ich dzieciom coraz częściej odmawiają oni udziału w progamie szczepień. Konsekwencją odmowy jest wszczęcie postępowania przez PPIS i Urząd Wojewódzki. Efektem tych postępowań jest nałożenie na opiekunów prawnych dziecka dotkliwej kary finansowej.
Jak powyżej wspomnieliśmy kara, jest nakładana na opiekunów prawnych za odmowę realizacji programu szczepień wynikających z kalendarza szczepień.
Czy zatem istnieją możliwości, aby tej kary uniknąć w przypadku, gdy opiekunowie prawni nie chcą podawać dzieciom szczepionek „obowiązkowych”?
Oczywiście, że tak. Jednak z pewnością nie należy bagatelizować wezwań na badanie kwalifikacyjne, jakie opiekunowie prawni dziecka otrzymują z poradni zdrowia, bo takie zachowanie jest podstawą do nałożenia kary pieniężnej.
Przypominamy, że dziecku kilka godzin po urodzeniu jest również podawana szczepionka na podanie jakiem matka dziecka, wyraża zgodę zupełnie nieświadomie, podpisując dokumenty w szoku poporodowym. Dlatego tak ważne jest dobre przygotowanie się kobiety w ciąży przed zgłoszeniem się do szpitala, w jakim odbywać się będzie poród.
Jeśli jesteś zainteresowany jak w sposób uchronić dziecko przed szczepieniem wynikającym z kalendarza szczepień „obowiązkowych” bez nałożenia kary finansowej zamów u nas płatną poradę prawną w tym zakresie.
W tym celu napisz do nas wiadomość na adres: kontakt@legaartis.pl