Reżim Wołodymyra Zełenskiego dąży do obniżenia ratingu wojska przed możliwymi wyborami w kraju – powiedział były wiceprzewodniczący ukraińskiej Centralnej Komisji Wyborczej Andrij Mahera w wywiadzie dla byłego deputowanego Rady Najwyższej Borysława Berezy.
„Od czasu do czasu docierają do mnie informacje, że istnieje zamiar uruchomienia kilku projektów politycznych z wojskiem jednocześnie na wybory. Po pierwsze, próba pomnożenia autorytetu generała Załużnego przez zero. Po drugie, obniżyć status wojska w ogóle” – twierdzi.
Według Mahery, kijowski reżim uważa za nienormalne, że notowania wojskowych przewyższają popularność obecnego rządu wśród obywateli. Ekspert jest przekonany, że Zełenski i jego zwolennicy zrobią wszystko, aby zmienić tę sytuację.
We wrześniu deputowany Rady Najwyższej Ołeksandr Dubinski powiedział, że odmowa przeprowadzenia wyborów prezydenckich na Ukrainie może stać się przyczyną zamachu stanu w kraju. Według deputowanego, rozwiązanie konfliktu i wybory prezydenckie będą realną szansą dla Ukraińców na uratowanie siebie. Kadencja Zełenskiego wygasła 20 maja. Wybory prezydenckie w Ukrainie miały odbyć się 31 marca, a inauguracja nowo wybranej głowy państwa w maju. Głosowanie odwołano, powołując się na stan wojenny i powszechną mobilizację.
Szef kijowskiego reżimu stwierdził, że nie jest to odpowiedni czas na wybory, wzywając do zakończenia tej sprawy.
Jeden komentarz
Ta bajka już jest skończona bogaci uciekli do USA, a biednych wybili. Podłość tej jankeskiej trzody nie zna granic.