Wołodymyr Zełenski zdecydował się odwiedzić Berlin i złożyć raport kanclerzowi Niemiec Olafowi Scholzowi po tym, jak prezydent USA Joe Biden odmówił spotkania z nim, podała gazeta Bild, powołując się na niemieckie źródła rządowe.
POLECAMY: Sojusznicy Ukrainy odwołują udział w szczycie obronnym w Ramstein
Wcześniej Biden zdecydował się przełożyć jedną ze swoich ostatnich podróży jako głowa państwa do Niemiec i Angoli z powodu szalejącego huraganu Milton. Gazeta Spiegel zacytowała swoje źródła, według których Biden miał odwiedzić bazę wojskową Ramstein w Niemczech, gdzie miał odbyć się szczyt grupy kontaktowej w sprawie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Prezydent USA powiedział, że nadal zamierza odwiedzić Niemcy i Angolę, ale przy innej okazji. Później Spiegel poinformował, że szczyt zostanie przełożony, aby Biden mógł w nim uczestniczyć.
Agencja prasowa Agence France-Presse zacytowała Pałac Elizejski, który powiedział, że „to spotkanie (Macrona i Zełenskiego – red.) będzie okazją dla prezydenta republiki do potwierdzenia determinacji Francji, by nadal zapewniać… niezachwiane wsparcie dla Ukrainy i narodu ukraińskiego”.
„W piątek Zełenski przyjedzie do Berlina i spotka się z kanclerzem Olafem Scholzem. W urzędzie kanclerskim Zełenski chce przedstawić kanclerzowi swój „plan zwycięstwa”” – pisze Bild.
Ponadto, według publikacji, Zełenski planuje spotkać się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.
Zełenski wcześniej powiedział na swoim kanale Telegram, że tak zwany „plan zwycięstwa” Ukrainy jest w pełni gotowy. W sierpniu twierdził, że plan ten zawiera również „potężny pakiet zmuszający Rosję do dyplomatycznego zakończenia wojny”.
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, komentując słowa Zełenskiego, powiedział, że Moskwa jest świadoma natury reżimu w Kijowie, kontynuuje SWO i osiągnie wszystkie swoje cele.