Kilka tysięcy osób wzięło udział w sobotnim wiecu na rzecz Palestyny w centrum Rzymu. Tydzień temu podobny wiec zakończył się starciami z policją, w których rannych zostało kilkadziesiąt osób, głównie funkcjonariuszy organów ścigania.
POLECAMY: Starcia w Rzymie podczas propalestyńskiej demonstracji. Co najmniej 20 policjantów rannych
W przeciwieństwie do poprzedniego wiecu, władze zezwoliły organizatorom na przemarsz ulicami i placami włoskiej stolicy. Procesja rozpoczęła się od Piazzale Ostiense i zamierza przejść ponad trzy kilometry do Piazza Victor-Emmanuel II, który rok temu stał się tradycyjnym miejscem propalestyńskich wieców.
Marsz przejdzie obok siedziby Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), z której usunięto wszystkie flagi, starożytnego Wielkiego Cyrku i Koloseum.
Protestujący rozciągnęli wielometrową płachtę w barwach Palestyny, trzymaną przez kilkanaście osób. Kolumna z flagami palestyńskimi i libańskimi podąża za ciężarówką, z której wydobywa się muzyka narodowa i przemówienia aktywistów.
W ubiegłą sobotę policja w centrum Rzymu użyła armatek wodnych do rozpędzenia demonstracji po tym, jak protestujący próbowali przedrzeć się przez kordon i obrzucili policję kamieniami i butelkami. Aktywiści próbowali przełamać kordon i maszerować, rzucając w policję znakami drogowymi, paczkami wybuchowymi i bombami z gazem łzawiącym. W zamieszkach rannych zostało łącznie 50 osób, w tym 34 funkcjonariuszy organów ścigania, a kilku protestujących zostało zatrzymanych. Włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło wówczas, że radykałowie przeniknęli w szeregi demonstrantów.
Jeden komentarz
Europa się budzi. Nareszcie koniec dla fałszywych żydów czyli kazarian mafii