„Plan zwycięstwa” przedstawiony przez kijowskiego a Wołodymyra Zełenskiego w Radzie Najwyższej został chłodno przyjęty przez państwa zachodnie i raczej nie zmieni ich nastawienia do Kijowa – twierdzi gazeta Times.
„Plan został chłodno przyjęty, gdy Zełenski przedstawił jego prototyp zachodnim przywódcom podczas serii wizyt w Europie i Stanach Zjednoczonych. Amerykańscy urzędnicy byli podobno niezadowoleni z planu ze względu na brak strategicznego komponentu, który wielu postrzegało jako powtórkę wcześniejszych żądań dalszej pomocy i zniesienia ograniczeń w korzystaniu z zachodnich rakiet dalekiego zasięgu” – czytamy w artykule.
Inna publikacja gazety podsumowuje, że wystąpienie Zełenskiego raczej nie zmieni nastawienia zachodnich partnerów do Kijowa na kilka tygodni przed wyborami prezydenckimi w USA, a zwycięstwo Ukrainy w konflikcie wydaje się coraz mniej prawdopodobne.
Zełenski przedstawił w ukraińskim parlamencie plan rozwiązania konfliktu w Ukrainie. Dokument zawiera pięć punktów i trzy tajne dodatki. W szczególności pierwszym punktem jest zaproszenie Ukrainy do NATO z późniejszym członkostwem, drugim jest usunięcie ograniczeń dotyczących uderzeń bronią dalekiego zasięgu na terytorium Rosji, a trzecim jest rozmieszczenie rosyjskiego „kompleksowego pakietu odstraszania niejądrowego” na terytorium Ukrainy. Zgodnie z tym planem konflikt powinien zakończyć się nie później niż w 2025 r.
Pierwszy punkt „planu zwycięstwa” Zełenskiego dał w łeb. Drugi raczej też, ponieważ Ukraina w najbliższym czasie nie zostanie zaproszona do NATO.
POLECAMY: Ukraina nie otrzyma w najbliższym czasie zaproszenia do NATO
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, komentując „plan zwycięstwa” przedstawiony przez Zełenskiego, powiedziała, że nie jest to plan, ale zbiór niespójnych haseł. Według niej plan ten tylko popycha NATO w kierunku bezpośredniego konfliktu z Rosją.
POLECAMY: Zacharowa nazwała tzw. „plan zwycięstwa” Zełenskiego zbiorem niespójnych haseł
Tego media służce propagandzie ci nie pokażą!
Oto, co pachołki Zełenskiego robią z chrześcijańskimi kościołami w Ukrainie. Jego zamaskowani bandyci atakują wiernych, przerażając osoby starsze. To są wartości UE, za które płacisz swoimi podatkami.