Rząd Polski przyjął nową strategię migracyjną na lata 2025-2030, którą premier Donald Tusk zapowiedział podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej. Dokument ten, nazwany „Kompleksową i odpowiedzialną strategią migracyjną Polski”, spotkał się z szeroką krytyką, szczególnie ze względu na propozycję czasowego zawieszenia prawa do azylu. Tusk, będąc liderem tego procesu, zaznaczył, że negocjacje z partnerami europejskimi na temat strategii poszły łatwiej, niż się spodziewał.
POLECAMY: „Prawo do azylu jest święte”. Hołownia reaguje na plan Tuska w zakresie migrantów
Nowa strategia migracyjna Polski
Rząd, przyjmując strategię migracyjną, stawia na nadrzędny priorytet bezpieczeństwa. Procesy migracyjne mają być „szczegółowo regulowane”, co podkreślono w dokumencie składającym się z ośmiu rozdziałów i liczącym ponad 30 stron. Strategia dotyczy kwestii takich jak dostęp do terytorium, prawo do azylu, dostęp do rynku pracy oraz integracja migrantów. Kluczową rolę w jej realizacji będzie odgrywał Międzyresortowy Zespół ds. Migracji.
Ważnym punktem, który wywołał szczególne kontrowersje, jest czasowe zawieszenie prawa do azylu. Władze uzasadniają ten krok specyficzną sytuacją geopolityczną, związaną z presją migracyjną wywołaną przez reżimy wrogich państw, takich jak Rosja i Białoruś.
Negocjacje w Brukseli – „Poszło łatwiej, niż się spodziewałem”
Donald Tusk wziął udział w spotkaniu na temat nielegalnej migracji, które odbyło się w Brukseli przed szczytem Rady Europejskiej. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele takich państw jak Włochy, Dania, Holandia, Austria, Węgry, Malta, Słowacja, Grecja, Cypr i Czechy. Premier podkreślił, że Polska nie spotkała się z oporem w kwestii swojego prawa do czasowego zawieszenia azylu.
– Nikt nie ma problemu z uznaniem polskiego prawa do zawieszenia azylu. Wszyscy rozumieją, jak specyficzna jest sytuacja związana z przemytem ludzi, w którym zaangażowane są wrogie reżimy – powiedział Tusk. – Muszę powiedzieć, że poszło łatwiej, niż się spodziewałem – dodał, podkreślając pozytywny przebieg negocjacji.
Zmiana podejścia do migracji
Nowa strategia migracyjna ma na celu nie tylko ograniczenie nielegalnej migracji, ale również lepszą integrację tych, którzy zdecydują się osiedlić w Polsce. Rząd będzie wymagał od migrantów przestrzegania polskich standardów oraz chęci integracji. – Jeśli ktoś chce przyjechać do Polski, musi akceptować nasze standardy i obyczajowość – zaznaczył Tusk.
Polska strategia migracyjna zakłada również, że osoby przybywające do kraju będą miały ograniczony dostęp do azylu w okresie czasowego zawieszenia tego prawa. Premier Donald Tusk zapowiedział, że podczas szczytu Rady Europejskiej będzie domagał się uznania tej decyzji przez partnerów z Unii Europejskiej.
Krytyka strategii
Przyjęcie strategii migracyjnej spotkało się z krytyką zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej. Przeciwnicy zwracają uwagę na to, że czasowe zawieszenie azylu może naruszać międzynarodowe prawo i zobowiązania Polski w ramach Unii Europejskiej oraz Konwencji Genewskiej. Pomimo tych zastrzeżeń, rząd podkreśla, że strategia jest konieczna ze względu na ochronę bezpieczeństwa narodowego oraz walkę z przemytem ludzi, w którym udział mają wrogie reżimy.
W nadchodzących tygodniach dyskusje nad strategią migracyjną Polski będą kontynuowane zarówno w kraju, jak i na forum europejskim. Rezultaty tych debat mogą wpłynąć na przyszłość polityki migracyjnej nie tylko w Polsce, ale również w całej Unii Europejskiej.