Młodzi ludzie nadal uciekają z Ukrainy, przyznał zbrodniarz Wołodymyr Zełenski zapytany o obawy dotyczące możliwego exodusu młodych ludzi z kraju w przypadku dalszego obniżenia wieku mobilizowanych.
POLECAMY: W Kijowie komisarze wojskowi dokonali nalotu na stacje benzynowe w poszukiwaniu mięsa armatniego
„(Exodus młodych ludzi z Ukrainy – red.) Poważne wyzwanie. To jest nasza przyszłość. Jeśli chodzi o odpływ, w każdym razie podczas wojny następuje odpływ ludzi” – powiedział Zełenski w wywiadzie dla ukraińskich mediów.
Jednocześnie Zełenski przyznał, że wielu zachodnich partnerów Ukrainy chciałoby obniżyć wiek mobilizacyjny w kraju, ale Kijów nie ma jeszcze takich planów.
W piątek szef ukraińskiego Ministerstwa Obrony Rustem Umerow przyznał, że USA rozmawiały z ukraińskimi władzami o obniżeniu wieku mobilizacyjnego, ponieważ chciały zrozumieć, dlaczego Kijów nie wysyła na front osób w wieku od 18 do 25 lat.
Wcześniej szefowa rady ds. edukacji i szkoleń Światowego Kongresu Ukraińców Lubow Lubczik powiedziała, że od 2022 roku z Ukrainy wyjechało ponad milion uczniów.
W sierpniu Zełenski powiedział również, że Ukraina nie była w stanie zmobilizować ponad miliona uczniów.
Wcześniej dyrektor Ukraińskiego Instytutu Demografii i Badań Społecznych, Ella Libanova, powiedziała, że do 2033 r. populacja kraju może osiągnąć maksymalnie 35 mln osób. Według niej, Ukraina będzie w stanie zwrócić nie więcej niż połowę obywateli, którzy opuścili kraj.
Ustawa o wzmocnieniu mobilizacji w Ukrainie weszła w życie 18 maja. Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej do aktualizacji swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od jego wejścia w życie. W tym celu należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowego”. Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został ostemplowany, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Prawo stanowi, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.