W czwartek Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) odniósł się do medialnych doniesień, według których Niemcy mogłyby deportować do Polski nawet 40 tysięcy nielegalnych imigrantów. Temat imigracji i deportacji stał się szczególnie istotny w kontekście rosnącej presji migracyjnej oraz wyzwań stojących przed polskim systemem zarządzania cudzoziemcami.
POLECAMY: Straż Graniczna ujawnia ilu cudzoziemców Niemcy zwróciły do Polski
Kluczowe powody braku deportacji nielegalnych imigrantów
Bosak w swoim wpisie na platformie X (dawniej Twitter) szczegółowo wyjaśnił, dlaczego Polska nie deportuje cudzoziemców, którzy przebywają na jej terytorium nielegalnie. Według polityka, istnieje szereg przyczyn administracyjnych, prawnych i organizacyjnych, które uniemożliwiają skuteczną deportację osób przebywających w kraju bez uprawnień. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich:
- Azyl i postępowania odwoławcze:
Część imigrantów nie może być deportowana, ponieważ otrzymali azyl, a także ze względu na toczące się postępowania o przyznanie statusu uchodźcy. W niektórych przypadkach osoby te odwołały się od negatywnych decyzji, co sprawia, że proces ich deportacji jest zawieszony. Jak wskazał Bosak:
„Bo nie jest zamknięte postępowanie o przyznanie im azylu – bo jest zamknięte postępowanie o przyznanie im azylu, ale się odwołali”. - Brak kontaktu z osobą:
Zdarza się, że mimo zakończonego postępowania azylowego i wydania decyzji o deportacji, nie można zlokalizować danej osoby. Imigranci czasami opuszczają swoje miejsca zamieszkania, co utrudnia wykonanie decyzji o deportacji:
„Bo po tym, gdy wielokrotnie nie wykonali decyzji o opuszczeniu kraju, przeprowadzili się i nie ma z nimi kontaktu”. - Odmowa przyjęcia przez kraj pochodzenia:
Często zdarza się, że państwo, którego dany imigrant jest obywatelem, odmawia jego przyjęcia. Problemy te mogą wynikać z różnych przyczyn, takich jak brak odpowiednich umów międzynarodowych lub polityczne zawirowania w kraju pochodzenia. W niektórych przypadkach imigranci trafiają na listę osób, których Polska nie może deportować ze względu na bezpieczeństwo w ich kraju.
„Bo państwo, którego są obywatelami, mogłoby ich przyjąć, ale Urząd ds. Cudzoziemców umieścił je na liście państw, do których Polska nie deportuje”. - Problemy logistyczne i kadrowe:
Wymóg deportacji może być również utrudniony z powodu braku dostępnych środków, takich jak odpowiednie środki transportu czy funkcjonariusze mogący zapewnić deportację. Bosak podkreślił, że polskie służby borykają się z niedoborem personelu:
„W służbach mamy wakaty na poziomie 10-25 proc., UdsC jest skromny kadrowo i niedofinansowany”. - Przestępstwa popełnione przez imigrantów:
W niektórych przypadkach imigranci popełnili przestępstwa i zostali aresztowani lub skazani na karę więzienia. Dopóki nie zakończą odbywania kary, nie mogą zostać deportowani. Zgodnie z prawem, muszą odbyć pełną karę, co opóźnia ich deportację. Jak wskazał Bosak:
„Bo popełnili przestępstwo i trafili do aresztu – bo zostali skazani za przestępstwo i trafili do więzienia”.
Brak systemu monitorowania
Jednym z największych problemów, na które zwrócił uwagę wicemarszałek Bosak, jest brak kompleksowego systemu monitorowania cudzoziemców po zakończeniu postępowań azylowych. Obecnie państwo polskie nie posiada narzędzi, które pozwalałyby skutecznie śledzić losy osób, które nielegalnie przebywają na terytorium Polski, co dodatkowo utrudnia ich deportację.
POLECAMY: „Okupują nasze domy”. Sołtys podlaskiej Czerlonki podnosi alarm w związku z imigrantami
Podsumowanie
Krzysztof Bosak wskazał na liczne, skomplikowane powody, dla których Polska nie może skutecznie deportować nielegalnych imigrantów. Są to problemy związane zarówno z legislacją, jak i organizacją oraz brakiem odpowiednich zasobów. Niedofinansowanie służb, zawiłe postępowania azylowe oraz brak efektywnego systemu monitorowania cudzoziemców stanowią jedne z głównych barier w skutecznym zarządzaniu migracją w Polsce.
POLECAMY: „Prawo do azylu jest święte”. Hołownia reaguje na plan Tuska w zakresie migrantów
W kontekście rosnącej liczby migrantów i presji ze strony krajów sąsiednich, temat deportacji nielegalnych imigrantów będzie z pewnością powracał, a jego rozwiązanie wymagać będzie reform systemowych oraz międzynarodowej współpracy.