Złota polska jesień zachęca do aktywności na świeżym powietrzu, co sprawia, że coraz więcej wrocławian decyduje się na spacery, jazdę na rowerze lub bieganie wzdłuż rzek. Jednak dla wielu może się to skończyć wysokim mandatem. W wyniku zagrożenia powodziowego, które miało miejsce we wrześniu, wprowadzono czasowy zakaz poruszania się po wałach przeciwpowodziowych, który wciąż obowiązuje.
Zakaz przebywania na wałach przeciwpowodziowych
Wrocławskie wały przeciwpowodziowe, które mają za zadanie chronić miasto przed nadmiarem wód, są teraz objęte restrykcjami. Na stronie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu opublikowano komunikat, w którym przypomniano, że zakaz przebywania na wałach wciąż obowiązuje. Choć od momentu wprowadzenia zakazu minął już prawie miesiąc, a poziom wody opadł, mieszkańcy często ignorują te przepisy, co może prowadzić do konsekwencji prawnych.
Przykładowo, jedna z mieszkanek Nadodrza, pani Monika, przyznała, że widzi na wałach rowerzystów i spacerowiczów, a sama nie miała pojęcia, że zakaz wciąż jest w mocy. Jak wynika z komunikatu Wód Polskich, „dokładamy wszelkich starań, aby maksymalnie skrócić czas trwających czynności i najszybciej, jak to będzie możliwe, znieść zakaz poruszania się po wałach przeciwpowodziowych”.
Kontrole i mandaty
Wody Polskie prowadzą intensywne kontrole, aby zapewnić bezpieczne użytkowanie wałów przeciwpowodziowych. W ramach tych działań przeprowadzane są prace inwentaryzacyjne oraz ocena szkód popowodziowych. Dopiero po zakończeniu tych procedur możliwe będzie podjęcie decyzji o zniesieniu zakazu. Zakaz dotyczy nie tylko chodzenia po wałach, ale również wszelkiego rodzaju poruszania się, w tym jazdy na rowerze.
Mandaty za złamanie zakazu mogą sięgać nawet 500 złotych. Warto zatem pamiętać o obowiązujących przepisach, aby uniknąć nieprzyjemności oraz dodatkowych kosztów.
Jakie działania są podejmowane?
Zarząd Wód Polskich informuje, że kontrole obwałowań odbywają się na terenie sześciu Zarządów Zlewni: we Wrocławiu, Legnicy, Lesznie, Lwówku Śląskim, Zielonej Górze oraz Nysie. Cały obszar, który obejmuje 35 tysięcy kilometrów kwadratowych, wiąże się z rzekami i potokami o łącznej długości 14 tysięcy kilometrów. Obszar ten wymaga szczególnej uwagi, zwłaszcza w obliczu zagrożenia powodziowego.
Przedstawiciele RZGW podkreślają, że ich celem jest zabezpieczenie wałów oraz przywrócenie ich do pełnej sprawności. „Dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej znieść zakaz poruszania się po wałach” – zapewniają.
Dlaczego zakaz jest istotny?
Czasowy zakaz przebywania na wałach ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców oraz ochrony infrastruktury. Po intensywnych opadach deszczu i podniesieniu się poziomu wody, wały mogą być uszkodzone i niewystarczająco bezpieczne dla użytkowników. Ich wykorzystywanie w tym okresie mogłoby prowadzić do tragedii.
Co mówią władze?
Ministra edukacji, Barbara Nowacka, wskazała na konieczność analizowania sytuacji oraz poszukiwania rozwiązań, które pozwolą na bardziej elastyczne podejście do regulacji dotyczących wałów. Jak zaznacza, „sprawa jest analizowana, a rozmowy w tej kwestii są prowadzone”.
Co można zrobić?
Dla mieszkańców Wrocławia kluczowe jest zrozumienie obowiązujących przepisów oraz ich przestrzeganie. Warto korzystać z alternatywnych tras spacerowych i rowerowych, które nie są objęte zakazem. Tylko w ten sposób można cieszyć się pięknem jesieni, nie narażając się na mandaty.
Pamiętajmy, że bezpieczeństwo powinno być zawsze na pierwszym miejscu, a przestrzeganie przepisów to nasza wspólna odpowiedzialność.