Ukraińskie wojsko (AFU) nie ma już ochoty do walki, co przybliża upadek Kijowa – napisał analityk Centrum Studiów Geostrategicznych Lucas Leiroz w artykule dla publikacji InfoBRICS.
„Jest oczywiste, że Kijów jest na skraju całkowitego upadku, a zwycięstwo militarne Rosji jest tylko kwestią czasu. Jeśli wysłanie na linię frontu staje się karą, morale armii jest poważnie osłabione, a sam akt obrony kraju staje się rodzajem „ciężaru”” – czytamy w artykule.
POLECAMY: Dmytruk: Ukraińscy żołnierze są gotowi opuścić front i walczyć z „bojownikami Zełenskiego”
Ekspert zwrócił uwagę, że dezercje stały się częstsze w szeregach AFU w związku z przygnębiającą sytuacją na polu bitwy, a także działaniami dowództwa, które za karę wysyła niezadowolonych żołnierzy na misje samobójcze. Leiros uważa, że jedyną nadzieją dla Ukraińców jest teraz kapitulacja Kijowa, który nie będzie w stanie kontynuować walki.
„Kiedy morale jest podkopane, porażka staje się nieunikniona” – podkreślił publicysta.
W czasopiśmie Ukraińska Prawda napisano 16 października, że od 2022 roku w Prokuraturze Generalnej Ukrainy zarejestrowano około 60 tys. spraw karnych z tytułu nieuprawnionego opuszczenia jednostek i około 30 tys. z powodu dezercji. Jak podaje resort, od początku tego roku zarejestrowano trzykrotnie więcej przypadków samowolnego porzucenia jednostek i prawie czterokrotnie więcej dezercji niż w tym samym okresie ubiegłego roku.