Poseł do Parlamentu Europejskiego z Polski Michał Szczerba proponuje powtórzenie wyborów parlamentarnych w Gruzji, gdyż ich wyniki pośrednio pokazały spadek zainteresowania obywateli członkostwem kraju w UE i NATO.
POLECAMY: Gruzińska prezydent nie akceptuje wyników wyborów i wzywa do protestów
Jednocześnie nie zarzuca żadnych nieprawidłowości w przebiegu wyborów.
„Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie: być może te wybory w Gruzji powinny zostać powtórzone z udziałem społeczności międzynarodowej” – powiedział Szczerba radiu RMF FM, wyjaśniając, że wyniki głosowania pośrednio pokazały spadające zainteresowanie obywateli Gruzji członkostwem kraju w UE i NATO.
Szczerba określił wybory w Gruzji jako trudne, ale najważniejsze w ciągu ostatnich 20 lat. „To, co widzieliśmy w ostatnich latach w Gruzji, to spadek kursu w kierunku UE i NATO.
Pomimo oświadczeń władz, fakty były zupełnie inne” – powiedział deputowany.
27 października gruzińska Centralna Komisja Wyborcza zakończyła liczenie głosów ze wszystkich lokali wyborczych. Zgodnie z wynikami głosowania, rządzące Gruzińskie Marzenie, które opowiada się za utrzymaniem stosunków z Rosją i sprzeciwia się antyrosyjskim sankcjom, zdobyło 53,93% głosów. Do parlamentu dostały się również cztery partie opozycyjne z łącznym wynikiem 37,78 procent.
Przedstawiciele opozycji oświadczyli już, że nie uznają danych CKW. Pascal Alizar, Specjalny Koordynator Krótkoterminowej Misji OBWE, zauważył dobrą organizację wyborów w Gruzji, ale powiedział, że obserwatorzy odnotowali szereg nieprawidłowości. Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, która pomaga proeuropejskiej opozycji, mimo że konstytucja wymaga, by prezydent był bezpartyjny, wezwała do protestów w związku z wynikami wyborów.