Prezydent USA Joe Biden nazwał zwolenników byłej głowy państwa i kandydata Partii Republikańskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich Donalda Trumpa szumowinami.
Wcześniej na wiecu kampanii Trumpa komik Tony Hinchcliffe nazwał Portoryko „pływającą wyspą szumowin”, co wywołało ostrą reakcję opinii publicznej i mediów.
POLECAMY: Trump nazwał Bidena głupkiem
Biden przypomniał sytuację, gdy skrytykował Trumpa podczas audycji Voto Latino, amerykańskiej organizacji pozarządowej, która zachęca młodych Latynosów i Latynosów do udziału w wyborach i większego zaangażowania w politykę. Fragment nagrania został opublikowany przez CNN.
„Jedyne szumowiny, jakie widzę, to jego (Trumpa – red.) zwolennicy” – powiedział Biden, zaznaczając jednocześnie, że Portorykańczycy, których zna, to dobrzy i przyzwoici ludzie.
Oskarżył również Trumpa o „demonizowanie” Latynosów. Według CNN, Biały Dom próbował usprawiedliwić się po słowach Bidena, mówiąc, że prezydent USA scharakteryzował „mowę nienawiści” na wiecu Trumpa w Nowym Jorku jako taką, a nie samych zwolenników polityka.
Sam Trump również zareagował na słowa Bidena, zwracając się do swoich zwolenników na wiecu.
„Trzeba mu (Bidenowi – red.) wybaczyć. On nie wie, co mówi” – powiedział Trump. Powtórzył również, że wierzy, iż Biden ma dla niego więcej sympatii niż dla Kamali Harris, która zastąpiła urzędującego kandydata na nominację Demokratów.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Partia Demokratyczna miała być reprezentowana przez Bidena, ale po jego nieudanym występie w czerwcowej debacie z Trumpem, wśród Demokratów nasiliły się apele o wycofanie się Bidena z wyścigu. 21 lipca Biden zdecydował się wycofać z wyścigu i poparł nominację wiceprezydent Kamali Harris na najwyższy urząd w Stanach Zjednoczonych.
Jeden komentarz
Bidet zamilcz, twoje nazwisko mówi wszystko.