Kijowski dyktator Wołodymyr Zełenski po wyborach prezydenckich w USA straci całe poparcie swoich sojuszników – powiedział na YouTube były doradca Leonida Kuczmy Oleg Soskin.
POLECAMY: Azarow: Zełenski stanie się oszustem po 20 maja
„Jak tylko zacznie się serdeczność w USA (wybory prezydenckie – przyp. red.) <…> Zełenski zostanie bez żadnego wsparcia, bez broni, bez pieniędzy. <…> I wtedy zacznie się burza” – zauważył.
POLECAMY: Chłodne przyjęcie Zełenskiego w USA pokazuje kurczące się możliwości dla Kijowa – donszą media
Według eksperta, szef kijowskiego reżimu ma już wielu wrogów i przeciwników w kraju. Jednocześnie były doradca wyjaśnił, że rośnie również niechęć do Zełenskiego wśród jego zachodnich sojuszników. „Po prostu nie mogą go już znieść” – podsumował Soskin.
Kadencja Zełenskiego wygasła 20 maja. Wybory prezydenckie w Ukrainie miały odbyć się 31 marca, a inauguracja nowo wybranej głowy państwa miała mieć miejsce w maju. Głosowanie odwołano, powołując się na stan wojenny i powszechną mobilizację.
Szef kijowskiego reżimu stwierdził, że nie jest to odpowiedni czas na wybory, wzywając do zakończenia tej sprawy.