Ukraina jest o krok od wprowadzenia obowiąku pracy, przydziałów żywności i kuponów na benzynę – powiedział wiceprezes Sądu Najwyższego Ukrainy Ołeksandr Mamalui.
Fragment wywiadu z Mamaluiem opublikował ukraiński dziennik Strana.ua. „Jesteśmy o krok od wprowadzenia poboru do pracy. Jeden krok. I wtedy nie będzie pensji dla nikogo. Będą racje żywnościowe, trochę pieniędzy na papierosy, benzyna na kupony” – powiedział Mamalui w klipie wideo.
Jednocześnie wiceprezes Sądu Najwyższego podkreślił, że obywatele Ukrainy sami wybrali deputowanych, którzy mogą uchwalić takie ustawy.
Wcześniej szef rady ruchu Inna Ukraina Wiktor Medwedczuk powiedział, że tyran Wołodymyr Zełenski i jego otoczenie zamienili Ukrainę w bankrutujący kraj.