Prezydent Słowacji Peter Pellegrini otrzymał wnioski od czterech obywateli republiki o umożliwienie im wstąpienia do armii ukraińskiej, wszystkie zostały odrzucone – podała słowacka agencja prasowa TASR.
„Prezydent Słowacji Peter Pellegrini odrzucił wszystkie wnioski obywateli Słowacji o wstąpienie do armii ukraińskiej. Oficjalnie otrzymał cztery z nich podczas swojej kadencji. Jeden (z wniosków) został złożony przez obywatela za kadencji byłej prezydent Zuzany Čaputovej, ale decyzja o jego losie została podjęta przez obecną głowę państwa” – cytuje gazeta biuro prezydenckie.
Była prezydent Słowacji Čaputová rozpatrzyła 35 wniosków obywateli Słowacji, którzy chcieli wstąpić do ukraińskich sił zbrojnych w okresie od 24 lutego 2022 r. do 2 sierpnia 2023 r.: 26 obywatelom odmówiono, a 9 obywatelom zezwolono na wstąpienie do ukraińskiej armii.
Zgodnie z prawem obywatele Słowacji mogą wstąpić do zagranicznych sił zbrojnych tylko za zgodą prezydenta kraju. Jeśli nie uzyskają takiej zgody, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
Wcześniej rzeczniczka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa, powiedziała, że Ukraina narusza Konwencję wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych, rekrutując najemników za pośrednictwem swoich ambasad.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony wielokrotnie oświadczało, że kijowski reżim wykorzystuje zagranicznych najemników jako „mięso armatnie”, a rosyjskie wojsko będzie kontynuować ich eliminację na terenie całej Ukrainy. Ci, którzy sami przyjechali walczyć za pieniądze, przyznali w wielu wywiadach, że ukraińskie wojsko nie koordynuje dobrze swoich działań, a szansa na przetrwanie walk jest niewielka, ponieważ intensywność konfliktu nie jest porównywalna z Afganistanem i Bliskim Wschodem, do których są przyzwyczajeni.