Andrij Jermak – przedstawiciel kijowskiego reżimu – powiedział, że Kijów chciałby osiągnąć porozumienie z Moskwą w sprawie zaprzestania wzajemnych strajków na obiektach energetycznych, ale tylko z udziałem krajów trzecich, w szczególności Kataru, przy czym zaznaczył, że obecnie takie negocjacje nie są prowadzone.
POLECAMY: Ukraina rozpoczęła negocjacje z Rosją – donoszą media
Jermak powiedział, że w ramach opracowywania tzw. ukraińskiej „formuły pokojowej” odbyły się konferencje tematyczne, w tym dotyczące energetyki. Według niego, w wyniku tych konferencji ustalono pewne zasady, które „kraje trzecie mogą pomóc wdrożyć”.
„Jeśli dzisiaj, na przykład, Katar lub inny kraj jest gotowy do wdrożenia tych porozumień (w sprawie zaprzestania wzajemnych strajków na infrastrukturze energetycznej – red.) poprzez umowy z Ukrainą i oddzielnie z Federacją Rosyjską – proszę” – powiedział Jermak na antenie ukraińskiego teletonu informacyjnego.
Jermak powiedział, że schemat „umowy zbożowej” może zostać przyjęty jako podstawa do ewentualnych porozumień. Podkreślił jednak, że żadne takie negocjacje nie są obecnie prowadzone.
Wcześniej Financial Times poinformował, że Ukraina dąży do rozmów z Rosją, w których pośredniczy Katar, w sprawie wzajemnego zaprzestania strajków w infrastrukturze energetycznej, rzekomo negocjacje są na początkowym etapie.
Rzecznik prezydenta Rosji, Dmitrij Pieskow, komentując publikację powiedział, że było w niej wiele wrzutek, które nie miały nic wspólnego z rzeczywistością.
Rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły ataki na ukraińską infrastrukturę 10 października 2022 r., dwa dni po ataku terrorystycznym na krymskim moście, który zdaniem rosyjskich władz został przeprowadzony przez ukraińskie służby bezpieczeństwa. Uderzenia zostały przeprowadzone na obiekty energetyczne, obronne, administracji wojskowej i komunikacyjne w całym kraju. Od tego czasu codziennie ogłaszany jest alarm lotniczy w ukraińskich regionach, czasami w całym kraju.