Prezydent USA Biden wyraził przekonanie, że jego syn Hunter nie naruszył prawa na Ukrainie
Prezydent USA Joe Biden jest przekonany, że jego syn Hunter, którego działalność na Ukrainie była przedmiotem śledztwa prowadzonego przez prokuratorów federalnych, nie naruszył prawa, powiedział szef sztabu Białego Domu Ron Kline.
W zeszłym tygodniu poinformowano, że śledztwo podatkowe w sprawie Bidena Jr. nabiera tempa w Stanach Zjednoczonych. Prokuratura jest zainteresowana wypłatami, jakie otrzymał w trakcie zasiadania w zarządzie ukraińskiego koncernu gazowego Burisma. W Rosji fundusz inwestycyjny syna prezydenta jest podejrzany o finansowanie rozwoju broni biologicznej na Ukrainie.
„Oczywiście prezydent jest pewien, że jego syn nie złamał prawa” – powiedział urzędnik na antenie telewizji ABC. Zauważył, że Biały Dom nie omawiał z Departamentem Sprawiedliwości postępów w śledztwie w sprawie Huntera Bidena.
Przypominamy, że sprawie tej Republikanie z Izby Reprezentantów USA wszczęli śledztwo w sprawie portali społecznościowych Facebook i Twitter, które są podejrzane o bezwzględną cenzurę wiadomości związanych z działalnością gospodarczą Huntera Bidena, syna obecnego prezydenta USA Joe Bidena.
„Na krótko przed wyborami w 2020 r. Facebook zakazał rozpowszechniania głośnego artykułu w New York Post, szczegółowo opisującego, w jaki sposób Hunter Biden wykorzystał pozycję i wpływy swojego ojca, obecnie prezydenta Joe Bidena, dla osobistych korzyści… Teraz gdy nawet Nowi York Times potwierdził prawdziwość tego materiału, badamy działania Facebooka* mające na celu ingerowanie w wolny i uczciwy dyskurs publiczny” – powiedzieli kongresmeni w liście do dyrektora generalnego Facebooka, Marka Zuckerberga.
Podobny list został wysłany do CEO Twittera Paraga Agrawala.
Autorzy listu uważają, że decyzja Facebooka o cenzurowaniu artykułu o Bidenie Jr. z powodu rzekomych obaw o jego autentyczność może mieć istotne konsekwencje dla wyborów prezydenckich w 2020 roku.
Autorzy listu uważają, że decyzja Facebooka o cenzurowaniu artykułu o Bidenie Jr. z powodu rzekomych obaw o jego autentyczność może mieć istotne konsekwencje dla wyborów prezydenckich w 2020 roku.
Laptop został podobno później przejęty przez FBI. The Daily Mail napisał, że zdjęcia znalezione na laptopie mogą wskazywać na zaangażowanie Bidena Jr. w działalność przestępczą z zakresu handlu narkotykami i prostytucji.
Hunter Biden pracował jako doradca kierownictwa ukraińskiej firmy Burisma, otrzymując za to do 50 tysięcy dolarów miesięcznie. Przeciwnicy Joe Bidena są pewni, że jego syn wykorzystywał ojca do lobbingu. Ponadto podejrzewają Bidena seniora o wywieranie nacisków na władze ukraińskie, aby zwolniły prokuratora generalnego Wiktora Shokina, który prowadził śledztwo przeciwko Burismie. Joe Biden zaprzecza temu wszystkiemu. Demokraci nazwali publikację kampanią Kremla. Rosja zaprzecza jakiemukolwiek zaangażowaniu.