W obliczu rosnącego napięcia na arenie międzynarodowej oraz zobowiązań wobec NATO, Niemcy podjęły decyzję o reaktywacji służby wojskowej w nowej formie. Zmiany mają na celu zapewnienie większego bezpieczeństwa oraz wzmocnienie Bundeswehry, której liczebność drastycznie spadła w ostatnich latach. Minister obrony Boris Pistorius zaproponował projekt ustawy, który już zyskał aprobatę gabinetu federalnego. Nowe przepisy wprowadzą obowiązkowy kwestionariusz gotowości dla wszystkich mężczyzn w wieku 18 lat, a także przyznają im miesięczne wynagrodzenie podczas służby. Co to oznacza dla młodych obywateli Niemiec, a także dla Polaków przebywających za granicą?
Obowiązkowa służba wojskowa powraca – w jakiej formie?
W ramach nowej ustawy młodzi mężczyźni, którzy ukończyli 18 lat, będą musieli wypełnić cyfrowy kwestionariusz dotyczący ich gotowości i zdolności do służby wojskowej. Młode kobiety będą miały możliwość wypełnienia tego dokumentu dobrowolnie. Zbieranie takich danych pozwoli Niemcom zaktualizować swoją bazę rekrutacyjną, co umożliwi szybkie powołanie odpowiednich kandydatów w przypadku zagrożenia.
Stefan Genth, dyrektor Związku Handlu Niemieckiego (HDE), wyjaśnia, że obecna liczba żołnierzy nie jest wystarczająca w sytuacji nagłego kryzysu. „Nie wiemy dokładnie, na kogo możemy liczyć, ponieważ nie posiadamy pełnej bazy danych gotowych do służby wojskowej” – komentuje Pistorius, odnosząc się do potrzeby reaktywacji systemu rejestracji.
Dlaczego Niemcy potrzebują aż 460 000 żołnierzy?
Bundeswehra obecnie zmaga się z problemami kadrowymi – liczba czynnych żołnierzy wynosi obecnie nieco ponad 180 000. W obliczu nowych wymagań NATO, Niemcy muszą zwiększyć liczebność swojej armii do około 460 000, z czego 260 000 żołnierzy ma pochodzić z rezerwy. Warto przypomnieć, że obowiązkowa służba wojskowa została zawieszona w Niemczech w 2011 roku, co pozwoliło na redukcję kosztów i zlikwidowanie niektórych struktur. Obecnie jednak niemieckie władze uznały, że konieczny jest powrót do uzupełnienia rezerw, aby lepiej reagować na potencjalne zagrożenia.
Bundeswehra planuje zwiększyć liczbę miejsc szkoleniowych o 3 000 rocznie, co ma na celu zaspokojenie rosnącego zapotrzebowania na żołnierzy. Boris Pistorius zaznacza, że reforma wojskowa jest kluczowym elementem polityki obronnej Niemiec. Młodzi ludzie, którzy zostaną powołani do służby, mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie wynoszące co najmniej 1800 euro.
Czy Polacy za granicą także będą zobowiązani do kwalifikacji wojskowej?
Reformy w Niemczech mają również znaczenie dla obywateli Polski, którzy przebywają na terenie Niemiec. Od stycznia przyszłego roku, polskie władze rozpoczną nową fazę kwalifikacji wojskowej, obejmującą aż 230 000 osób, w tym tych mieszkających za granicą. Polacy, którzy przebywają w Niemczech i mają mniej niż 35 lat, mogą zostać wezwani do stawienia się na kwalifikację wojskową, co pozwoli na ocenę ich gotowości do służby. Ta procedura nie oznacza automatycznego wcielenia do wojska, ale jest wymagana, aby określić zdolność do ewentualnej służby wojskowej w przyszłości.
Jakie korzyści i wyzwania niesie nowy model służby wojskowej?
Planowane zmiany w niemieckiej armii mają na celu skrócenie okresu szkoleniowego do sześciu miesięcy z możliwością przedłużenia służby do 23 miesięcy. Krótszy czas szkolenia ma być bardziej atrakcyjny dla młodych ludzi, którzy obawiają się, że służba wojskowa może przerwać ich edukację lub karierę zawodową.
Jednak pomysł ten nie spotyka się z jednoznaczną aprobatą. Wielu obywateli Niemiec wciąż pamięta trudności związane z obowiązkową służbą wojskową przed jej zawieszeniem w 2011 roku. Niektórzy młodzi ludzie obawiają się, że nowa wersja służby wojskowej będzie ograniczać ich wolność i swobodę wyboru kariery. Stefan Genth, ekspert ds. obrony, podkreśla jednak, że zwiększenie liczby żołnierzy w Bundeswehrze jest konieczne, aby zagwarantować bezpieczeństwo narodowe i wypełnić zobowiązania wobec NATO.
Jak wygląda proces powoływania do służby?
Bundeswehra, z racji wymogów NATO, planuje zbadać potencjalnych rekrutów za pomocą cyfrowego kwestionariusza, który pozwoli na określenie zdolności do służby. W przyszłości, kwestionariusz ten może stać się obowiązkowy również dla imigrantów, którzy posiadają niemieckie obywatelstwo. Zbierane dane będą wykorzystywane do szybkiej aktywizacji rezerwistów w sytuacjach kryzysowych.
Rząd Niemiec planuje również utworzenie specjalnego funduszu, który pozwoli na pokrycie kosztów związanych z wdrożeniem nowego systemu rekrutacji. Wstępne szacunki wskazują, że wdrożenie systemu może pochłonąć miliardy euro, ale jednocześnie zwiększy możliwości operacyjne niemieckich sił zbrojnych.
Nowe obowiązki – co czeka 18-latków?
Wprowadzenie obowiązkowej służby wojskowej to znacząca zmiana, która wpłynie na życie tysięcy młodych ludzi. Projekt ustawy zakłada, że młodzi mężczyźni będą otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 1800 euro miesięcznie, co ma zrekompensować czas spędzony na szkoleniu wojskowym. Minister obrony Boris Pistorius uważa, że wynagrodzenie to może przyciągnąć młodych ludzi do służby i zaspokoić potrzeby Bundeswehry.
Z kolei osoby, które nie są w stanie pełnić służby wojskowej, będą mogły wypełnić kwestionariusz dobrowolnie, dzięki czemu możliwe będzie uzyskanie informacji o ich zdolności do przyszłej służby. Niemcy dążą do stworzenia rejestru, który pozwoli na szybkie aktywizowanie rezerwistów oraz optymalizację kosztów utrzymania sił zbrojnych.
Nowe perspektywy dla Bundeswehry
Planowane zmiany w strukturze niemieckiej armii to pierwszy krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa narodowego i zapewnienia zdolności obronnych. Jak podkreśla Pistorius, konieczność powrotu do rekrutacji wojskowej jest podyktowana zmieniającymi się realiami geopolitycznymi oraz rosnącym zagrożeniem ze strony wrogich państw.