W 2024 roku Wielkopolska ponownie stała się epicentrum walki z ptasią grypą. W miejscowości Chocicza w powiecie średzkim, w gospodarstwie hodującym ponad 50 tysięcy kur, wykryto kolejne ognisko wirusa. Decyzją Inspekcji Weterynaryjnej, całe stado zostało przeznaczone do likwidacji, co stanowi kolejny dramat dla hodowców drobiu w regionie.
Ptasia grypa w powiecie średzkim: Szczegóły ogniska
W miejscowości Chocicza, zlokalizowanej w gminie Środa Wielkopolska, w powiecie średzkim, wykryto 36. ognisko wirusa HPAI (wysokopatogennej grypy ptaków) w 2024 roku. W gospodarstwie, które utrzymywało 50 242 kury nioski, zakażenie stało się powodem do podjęcia natychmiastowych działań. Inspekcja Weterynaryjna zdecydowała o konieczności wybicia całego stada, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby.
Ptasia grypa wciąż stanowi poważne zagrożenie dla hodowli drobiu, zwłaszcza w takich regionach jak Wielkopolska, gdzie duże gospodarstwa zajmujące się produkcją jaj i mięsa kurczaków są kluczowe dla rynku. Wirus wywołuje nie tylko straty ekonomiczne, ale również utrudnia życie wszystkim związanym z tą branżą.
Rozprzestrzenianie się wirusa w Polsce
Od początku 2024 roku, w Polsce stwierdzono już 36 ognisk HPAI w gospodarstwach drobiarskich. Ponadto, wykryto przypadki zakażenia ptaków dzikich (30 przypadków) oraz ptaków trzymanych w niewoli (4 przypadki). Z każdym nowym ogniskiem wirusa, konieczne staje się wdrożenie procedur mających na celu likwidację zakażonych stad i dezynfekcję obiektów hodowlanych, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby.
Ptasia grypa to choroba zakaźna, która może dotknąć wszystkie gatunki ptaków, w tym dzikie ptaki, które często stanowią rezerwuar wirusa. Dzikie ptaki migracyjne są odpowiedzialne za przenoszenie choroby na nowe terytoria, co sprawia, że walka z wirusem staje się coraz trudniejsza.
Zalecenia Inspekcji Weterynaryjnej
Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej oraz krajowymi regulacjami, Inspekcja Weterynaryjna wprowadza rygorystyczne środki ochrony w miejscach, gdzie wykryto ogniska HPAI. W takich przypadkach, oprócz wybicia zakażonych ptaków, wprowadzane są również ograniczenia w transporcie drobiu oraz monitoring dzikich ptaków w celu jak najszybszego wykrycia nowych ognisk.
Ponadto, w gospodarstwach, które mają kontakt z zakażonymi ptakami, wprowadza się obowiązkową dezynfekcję pomieszczeń oraz sprzętu, który mógłby mieć kontakt z zakażonymi zwierzętami. Dodatkowo, wprowadza się strefy ochronne wokół wykrytych ognisk, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa na inne obszary.
Zagrożenie dla branży drobiarskiej
Ptasia grypa ma poważne konsekwencje dla branży drobiarskiej w Polsce. W przypadku każdego wykrytego ogniska, hodowcy muszą liczyć się z ogromnymi stratami. Zlikwidowanie całych stad wiąże się z utratą setek tysięcy kur, co w konsekwencji powoduje brak jaj na rynku, a także podwyżki cen. Ponadto, niepewność związana z dalszymi obostrzeniami, takimi jak zakazy eksportowe czy zwiększone kontrole, sprawia, że wielu hodowców boi się przyszłości swojej działalności.
Wielkopolska, która jest jednym z głównych regionów produkcji drobiu w Polsce, nie jest jedynym obszarem dotkniętym wirusem. Również w innych częściach kraju stwierdzono ogniska ptasiej grypy, a sama choroba ma tendencję do rozprzestrzeniania się wraz z migracją dzikich ptaków. Z tego względu, hodowcy i służby weterynaryjne muszą być wciąż czujni i gotowi do szybkiego reagowania.
Jak walczyć z ptasią grypą?
Walka z ptasią grypą wymaga skoordynowanych działań zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. Kluczową rolę w tej walce odgrywają służby weterynaryjne, które muszą na bieżąco monitorować sytuację i wprowadzać odpowiednie środki zapobiegawcze.
Równocześnie, hodowcy drobiu muszą stosować się do zaleceń Inspekcji Weterynaryjnej i utrzymywać wysoki poziom higieny w swoich gospodarstwach, aby zminimalizować ryzyko zakażenia. Istotne jest także, aby w przypadku wykrycia podejrzenia choroby, niezwłocznie zgłaszać to odpowiednim służbom.