Sejm RP uchwalił nową ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym, która jest odpowiedzią na wymogi unijnej dyrektywy dotyczącej globalnego minimalnego poziomu opodatkowania dużych grup międzynarodowych i krajowych. Zmiany te mają obejmować około 7 tysięcy przedsiębiorstw, w tym około 40 polskich spółek-matek, a ich celem jest wyrównanie efektywnego poziomu opodatkowania w Unii Europejskiej. Za nowymi regulacjami zagłosowało 236 posłów, a przeciwko nim opowiedziało się 188 posłów, głównie z opozycji, w tym PiS oraz część przedstawicieli Konfederacji.
Czym jest podatek wyrównawczy?
Podatek wyrównawczy jest jednym z elementów działań Unii Europejskiej na rzecz walki z unikaniem opodatkowania przez międzynarodowe grupy przedsiębiorstw, które osiągają wysokie przychody, ale stosują strategie minimalizujące wysokość zapłaconych podatków. Unijna dyrektywa, którą implementuje ta ustawa, nakłada na te firmy obowiązek zapłacenia tzw. minimalnego podatku, jeśli ich efektywna stawka podatkowa będzie poniżej 15%.
Nowe przepisy wprowadzą obowiązek obliczenia przez te przedsiębiorstwa efektywnej stawki podatkowej na podstawie uzyskanych dochodów i zapłaconych podatków. Jeśli okaże się, że ta stawka jest mniejsza niż 15%, firma będzie zobowiązana do zapłacenia dodatkowego podatku wyrównawczego.
Kto zostanie objęty nowymi przepisami?
Zgodnie z założeniami nowej ustawy, obowiązkowi zapłaty podatku wyrównawczego podlegają przedsiębiorstwa, które są częścią grup międzynarodowych lub dużych grup krajowych, osiągających w co najmniej dwóch z czterech ostatnich lat podatkowych przychód grupowy na poziomie 750 milionów euro lub więcej.
- Grupa międzynarodowa to taka, w której co najmniej jedna z jednostek lub zakładów jest zlokalizowana poza Polską.
- Grupa krajowa to z kolei grupa, w której wszystkie jednostki są zlokalizowane wyłącznie na terytorium Polski.
Nowe przepisy obejmą około 7 tysięcy przedsiębiorstw, a wśród nich znajdzie się 40 spółek-matek działających w Polsce, które posiadają spółki zależne i generują znaczące przychody.
W jaki sposób wyliczany będzie podatek wyrównawczy?
Firmy, które spełniają warunki określone w ustawie, będą musiały oszacować wysokość swojego dochodu oraz zapłaconych podatków według nowych zasad. Na podstawie tych danych zostanie przeprowadzony test efektywnej stawki podatkowej, który pozwoli ocenić, czy firma spełnia wymogi minimalnej stawki opodatkowania.
Jeśli obliczona stawka okaże się niższa niż 15%, przedsiębiorstwo będzie zobowiązane do zapłacenia wyrównawczego podatku. To oznacza, że firma musi dopłacić do minimalnej stawki, aby sprostać wymogom dyrektywy unijnej.
W ustawie uwzględniono także zapisy dotyczące korekt podatkowych. Jeśli przedsiębiorstwo w przeszłości dokona korekty podatkowej, np. zmieniając wysokość zapłaconego CIT (podatku dochodowego od osób prawnych), a korekta obniżyła zapłacony podatek, konieczne będzie ponowne obliczenie efektywnej stawki podatkowej. Jeżeli nowa stawka będzie niższa od poprzedniej, firma będzie musiała zapłacić dodatkowy podatek wyrównawczy za lata, które objęła korekta.
Co oznaczają te zmiany dla polskich firm?
Nowe regulacje wpłyną na sposób rozliczania podatków przez dużych przedsiębiorców, zarówno działających w Polsce, jak i tych, którzy prowadzą działalność w ramach grup międzynarodowych. Chociaż zmiany dotyczą głównie największych firm, ich wdrożenie może wpłynąć na całą gospodarkę, ponieważ większe przedsiębiorstwa, które zapłacą wyższy podatek, będą miały mniejsze możliwości uniknięcia opodatkowania przez stosowanie agresywnych strategii podatkowych.
Dla wielu firm oznacza to konieczność zmiany sposobu obliczania i raportowania dochodów, a także dokładniejszego monitorowania wielkości zapłaconych podatków. To również może prowadzić do wyższych kosztów operacyjnych dla firm, które dotychczas stosowały optymalizację podatkową w celu zredukowania efektywnej stawki podatkowej poniżej wymaganych 15%.
Przyszłość ustawy w Senacie
Po przyjęciu ustawy przez Sejm, projekt trafi teraz do Senatu, gdzie może zostać poddany dalszym zmianom. Ostateczne wejście w życie nowych regulacji zależy od tego, jak szybka będzie procedura legislacyjna w Senacie. Zanim przepisy staną się obowiązującym prawem, konieczne będzie również dostosowanie systemów podatkowych w Polsce do nowych wymagań unijnych, co może wiązać się z dodatkowymi kosztami i czasem na implementację.