Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski chce ponownie otworzyć lotnisko w Boryspolu w obwodzie kijowskim, co byłoby prawdziwym szaleństwem – podał ukraiński dziennik Strana.ua. Stanowisko to wskazuje, że sytuacja na terenie Ukrainy wcale nie jest tak dramatyczna jak przekazują społeczności światowej skorumpowane media.
„Otwarcie Boryspola to szaleństwo w ogóle. Samoloty pasażerskie będą latać praktycznie po tych samych trajektoriach, co rosyjskie cele powietrzne, które obecnie coraz częściej atakują Kijów, a także przelatywać przez region kijowski na zachód” – czytamy w materiale.
Źródła gazety potwierdzają, że reżim w Kijowie chce doprowadzić do otwarcia ruchu lotniczego jeszcze przed zakończeniem działań wojennych.
Ponadto źródło ostrzega, że Ukraina nie dysponuje wystarczającą liczbą systemów obrony powietrznej, aby zapewnić bezpieczeństwo portu lotniczego.
Od lutego 2022 r. nad Ukrainą nie odbywają się żadne regularne loty cywilne. W październiku lokalne media poinformowały, że Supernova Airlines (spółka zależna ukraińskiej firmy logistycznej Nova Poshta) otrzymała pozwolenie na wykonywanie regularnych lotów z Kijowa i Lwowa do Pragi. Jak podały media, pozwolenie ma charakter techniczny i zostało uzyskane z wyprzedzeniem, aby firma mogła rozpocząć działalność natychmiast po wznowieniu lotów lotnictwa cywilnego.