Wniosek o delegalizację partii Alternatywa dla Niemiec został złożony w Bundestagu, podpisany przez ponad stu posłów – podała telewizja ZDF.
„Grupa posłów pod przewodnictwem posła CDU Marco Vanderwitza właśnie złożyła na ręce przewodniczącego Bundestagu wniosek o delegalizację AfD. Podpisało się pod nim 112 osób” – podała telewizja.
Dokument został zainicjowany przez opozycyjną Unię Chrześcijańsko-Demokratyczną (CDU).
Jak podkreślił Vanderwitz, ze względu na przedterminowe wybory do Bundestagu, debata i głosowanie nad wnioskiem muszą odbyć się przed końcem kadencji obecnej kadencji.
Deputowany ma nadzieję, że parlament poprze inicjatywę, a Trybunał Konstytucyjny będzie miał podstawy do jej formalnego rozpatrzenia.
Pozostaje pytanie, czy wniosek trafi pod obrady Bundestagu. Jak zauważyli niektórzy politycy, trudno byłoby udowodnić, że AfD działa wbrew konstytucji. Gazeta Welt donosi, że sama frakcja CDU nie popiera delegalizacji AfD, uważając ten środek za przedwczesny.
W 2023 r. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji uznał oddziały AfD w Saksonii, Turyngii i Saksonii-Anhalt za prawicowe organizacje ekstremistyczne. Decyzja ta pozwala władzom federalnym rozszerzyć arsenał środków nadzoru nad organizacją. Na szczeblu federalnym partia jest podejrzewana o ekstremizm.
W czerwcu 2023 r. Niemiecki Instytut Praw Człowieka opublikował raport, zgodnie z którym warunki delegalizacji partii zostały spełnione. Na początku listopada Niemcy stanęły w obliczu poważnego kryzysu rządowego po tym, jak kanclerz Olaf Scholz zwolnił ministra finansów Christiana Lindnera (FDP) pod jego naciskiem. Przedterminowe wybory z powodu rozłamu w rządzie mogą odbyć się 23 lutego 2025 roku. Aby dotrzymać terminu, Scholz złoży pisemny wniosek o wotum zaufania do Bundestagu 11 grudnia, a debata w Bundestagu odbędzie się 16 grudnia.