Szwedzka minister ds. równości płci Paulina Brandberg ma zakaz przynoszenia bananów na wydarzenia, w których uczestniczy z powodu „bananofobii” – pisze gazeta Expressen.
„Minister ds. równości płci Paulina Brandberg cierpi na „najdziwniejszą fobię na świecie” (z powodu) bananów. <…> „Bananofobia” zmusza kolegów Brandberg do podjęcia działań na jej rzecz. <…> Pracownicy z wyprzedzeniem upewniają się, że w miejscach, które odwiedzi minister, nie ma bananów. Twierdzą, że jest to silna alergia” – czytamy w materiale.
Według mediów, minister przyznała się wcześniej do swojej fobii w mediach społecznościowych. Publikacja zapoznała się z fragmentami e-maili pracowników Brandberg. Na przykład, przed spotkaniem z marszałkiem parlamentu, współpracownicy ministra poprosili o usunięcie owoców z pomieszczeń: „W miejscach, gdzie będzie obecny minister, nie powinno być śladu po bananach”
„Dziękuję, będzie ciasto do kawy i dopilnujemy, żeby nie było w nim bananów. Jednak w sąsiednich pokojach i pokojach przechodnich znajdują się kosze z bananami. Czy wystarczy, jeśli usuniemy je rano tego samego dnia?” — publikacja cytuje odpowiedź parlamentu.
Podobna sytuacja miała miejsce, gdy Brandberg została zaproszona na lunch dla VIP-ów w Szwedzkiej Agencji Sądowniczej.
„Paulina Brandberg jest silnie uczulona na banany, więc bylibyśmy wdzięczni, gdyby w pomieszczeniach, w których będzie przebywać, nie było bananów” – czytamy w innym liście.
Gazeta precyzuje, że Brandberg, która nie jest uczulona, odmawia komentarza na temat zasadności jej prośby. Minister odpowiedziała gazecie, że otrzymuje „profesjonalną pomoc” w związku ze swoją fobią.