12-letnia Mazyouna z Gazy stała się tragicznym symbolem losu tysięcy palestyńskich dzieci, które każdego dnia walczą o dostęp do pomocy medycznej. Po izraelskim ataku rakietowym, w którym straciła rodzeństwo, sama od miesięcy czeka na zgodę na ewakuację medyczną, która mogłaby uratować jej życie. Niestety, izraelskie władze konsekwentnie odmawiają wydania tej zgody.
POLECAMY: Guterres krytykuje izraelski atak na konwój ambulansów w Gazie
Rodzina Damoo: Tragedia jednego dnia
8 czerwca życie rodziny Damoo w obozie dla uchodźców Nuseirat zostało na zawsze zmienione przez izraelski nalot. Rakieta zniszczyła ich dom, zabijając 13-letnią Halę i 10-letniego Mohannada. Ich siostra Mazyouna cudem przeżyła, jednak jej obrażenia były przerażające. Twarz dziewczynki została rozerwana, a szczęka dosłownie zwisała.
„Moja piękna córeczka była nie do rozpoznania” – mówi Ahmed Damoo, ojciec Mazyouny. Lekarze w lokalnym szpitalu al-Aqsa, dysponując ograniczonymi zasobami, próbowali ratować twarz dziewczynki. Niestety, potrzebna jest skomplikowana operacja rekonstrukcyjna, którą mogą przeprowadzić tylko zagraniczni specjaliści.
Izraelskie blokady: Pięć odrzuconych wniosków
Od czerwca amerykańska organizacja FAJR Scientific pięciokrotnie próbowała uzyskać zgodę na ewakuację Mazyouny do Stanów Zjednoczonych. Tam chirurdzy są gotowi wykonać operację, która może uratować jej życie. Niestety, izraelskie władze wojskowe (COGAT) każdorazowo odrzucały wniosek bez podania przyczyny.
Dziewczynka zmaga się z coraz poważniejszymi komplikacjami zdrowotnymi. Odłamki w jej szyi powodują nieustanny ból, a szczęka, podtrzymywana jedynie bandażem, zagraża jej życiu. Jak ostrzegają lekarze, bez pilnej interwencji Mazyouna może nie przeżyć.
Rozdzielone rodziny: Tragedia dzieci w Gazie
Historia Mazyouny to zaledwie jedna z wielu w Strefie Gazy. Według UNICEF, około 2500 dzieci wymaga pilnej ewakuacji medycznej. Organizacja Lekarze Bez Granic (MSF) donosi, że spośród 32 dzieci, których ewakuację próbowano przeprowadzić w ostatnich miesiącach, tylko sześć uzyskało zgodę na opuszczenie Gazy.
„To szokujące i oburzające, że dzieci potrzebujące podstawowego leczenia są blokowane przez Izrael przed opuszczeniem Gazy” – podkreśla Moeen Mahmood, dyrektor MSF w Jordanii.
Dodatkowym dramatem są decyzje o rozdzielaniu dzieci od ich opiekunów. Przykładem jest przypadek 11-miesięcznej Sadeel Hamdan, która została ewakuowana do Egiptu na przeszczep wątroby. Jej matce odmówiono towarzyszenia córce, mimo że do dnia wyjazdu karmiła ją piersią.
Dzieci bez rodzin: Szokujące dane
Od października 2023 roku, po rozpoczęciu konfliktu między Izraelem a Hamasem, w Strefie Gazy zginęło około 43 000 Palestyńczyków, z czego większość to kobiety i dzieci. UNICEF alarmuje, że co najmniej 1000 dzieci straciło kończyny – średnio 10 dziennie. Wielu z nich określa się skrótem „WCNSF” (ang. wounded child, no surviving family – ranne dziecko bez żyjącej rodziny).
Ponad 80% z 2,3-milionowej populacji Gazy zostało przesiedlonych. Rodziny, którym udało się opuścić strefę w celu leczenia, często nie mają możliwości powrotu do swoich domów. Rozdzieleni bliscy nie wiedzą, czy kiedykolwiek znowu się zobaczą.
Apel o solidarność
Tragedia Mazyouny i wielu innych dzieci z Gazy podkreśla pilną potrzebę podjęcia działań międzynarodowych, by zapewnić im dostęp do leczenia oraz podstawowych praw człowieka. Jak zaznaczają organizacje humanitarne, bez wsparcia globalnej społeczności, tysiące dzieci nadal będzie pozbawionych szansy na przeżycie i godne życie.