W 2024 roku wielu Polaków musi przygotować się na wzrost kosztów związanych z korzystaniem z usług prawnych. Ministerstwo Sprawiedliwości oficjalnie ogłosiło zmiany w taryfikatorze wynagrodzeń adwokatów i radców prawnych reprezentujących klientów z urzędu, które wejdą w życie od stycznia 2025 roku. Podwyżki sięgające 100% oznaczają, że dostęp do pomocy prawnej stanie się dla wielu osób znacznie droższy. Eksperci obawiają się, że zmiany te mogą wpłynąć na ograniczenie możliwości korzystania z profesjonalnego wsparcia w sporach sądowych przez mniej zamożne grupy społeczne.
Dlaczego podwyżki są wprowadzane?
Głównym powodem wzrostu stawek jest inflacja, która w ostatnich latach znacząco wpłynęła na koszty prowadzenia kancelarii prawnych. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w 2022 roku wyniosła 14,4%, a w 2023 roku 8,6%. Wzrost cen energii, wynajmu lokali oraz kosztów administracyjnych sprawił, że wiele kancelarii znalazło się na granicy rentowności.
Ministerstwo Sprawiedliwości argumentuje, że obecne stawki, ustalone w 2002 roku i modyfikowane jedynie kilkukrotnie, są niewystarczające, by odzwierciedlić realia rynkowe. Obecna zmiana ma na celu dostosowanie wynagrodzeń prawników do aktualnych kosztów życia oraz zapewnienie większej motywacji do świadczenia usług prawnych na wysokim poziomie.
Jakie usługi zdrożeją?
Zmiany obejmą zarówno wynagrodzenie minimalne za reprezentację przed sądami, jak i opłaty związane z udzielaniem porad prawnych. Dla przykładu:
- Reprezentacja w sprawach cywilnych: Dotychczasowa minimalna stawka wynosiła 240 zł za prostą sprawę. Po podwyżce będzie to minimum 480 zł.
- Sprawy karne: Wynagrodzenie adwokata za obronę w postępowaniu przygotowawczym wzrośnie z 360 zł do 720 zł.
- Porady prawne: Ceny konsultacji prawnej, które obecnie wynoszą średnio od 150 do 300 zł, mogą wzrosnąć do nawet 600 zł za godzinę.
Nowe stawki będą obowiązkowe zarówno dla adwokatów, jak i radców prawnych, co oznacza, że nawet osoby korzystające z pomocy prawnej w ramach urzędu będą musiały liczyć się z wyższymi kosztami.
Jakie będą konsekwencje dla społeczeństwa?
Eksperci wskazują, że wzrost cen usług prawnych może wpłynąć na zmniejszenie dostępności pomocy prawnej dla osób o niskich dochodach. W szczególności dotyczy to mieszkańców mniejszych miejscowości, gdzie liczba kancelarii prawnych jest ograniczona, a konkurencja mniejsza niż w dużych miastach.
Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego w 2022 roku aż 30% Polaków unikało korzystania z usług prawnych ze względu na wysokie koszty. Nowe stawki mogą zwiększyć tę liczbę, co w konsekwencji może prowadzić do większej liczby spraw prowadzonych bez profesjonalnego wsparcia.
Organizacje pozarządowe, takie jak Fundacja Ochrony Praw Konsumentów, już teraz alarmują, że podwyżki mogą wpłynąć na ograniczenie równego dostępu do wymiaru sprawiedliwości. Wskazują, że państwo powinno wprowadzić dodatkowe mechanizmy wsparcia dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, takie jak zwiększenie liczby spraw, w których przysługuje pomoc prawna z urzędu.
Krytyka nowych stawek
Zmiany w taryfikatorze spotkały się z mieszanymi reakcjami. Z jednej strony środowiska prawnicze podkreślają, że podwyżki były nieuniknione. Wielu adwokatów i radców prawnych od lat domagało się dostosowania wynagrodzeń do realiów ekonomicznych.
Z drugiej strony krytycy wskazują, że wprowadzenie podwyżek w tak dużej skali może prowadzić do wykluczenia części społeczeństwa z dostępu do pomocy prawnej. Politycy opozycji sugerują, że rząd powinien opracować mechanizmy ochronne, takie jak subsydiowanie usług prawnych dla najuboższych czy obniżenie kosztów postępowań sądowych.
Czy wzrost cen jest nieunikniony?
Choć zmiany w taryfikatorze są już zatwierdzone, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy nie można było wprowadzić ich w bardziej zrównoważony sposób. Eksperci wskazują, że alternatywą mogłoby być wprowadzenie gradacji stawek w zależności od rodzaju sprawy czy poziomu skomplikowania.
Niektórzy sugerują także zwiększenie konkurencji na rynku usług prawnych poprzez ułatwienie dostępu do zawodu adwokata czy radcy prawnego. Obecnie Polska należy do krajów, gdzie bariera wejścia do zawodów prawniczych jest stosunkowo wysoka, co ogranicza liczbę dostępnych usługodawców.