W środę, 20 listopada, Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) przeprowadziło działania w budynku TVP przy Placu Powstańców w Warszawie, związane ze śledztwem dotyczącym potencjalnych nadużyć w finansowaniu telewizji Biełsat. Obecne kierownictwo TVP zgłosiło podejrzenia, wskazując na niekorzystne umowy dotyczące obsługi informatycznej tej stacji, co miało przynosić znaczne straty finansowe. Jak podają źródła, sprawa może obejmować kwoty rzędu milionów złotych.
Kulisy śledztwa i reakcja Agnieszki Romaszewskiej
Śledztwo objęło również działania byłej szefowej Biełsatu, Agnieszki Romaszewskiej, która według doniesień miała być podejrzewana o niewystarczające działania w odpowiedzi na sygnały o nieprawidłowościach. W rozmowach medialnych Romaszewska stanowczo zaprzeczyła zarzutom, podkreślając, że jej mieszkanie nie zostało przeszukane, a oskarżenia są nieuzasadnione. W swoim oświadczeniu w mediach społecznościowych wyraziła zaniepokojenie niszczeniem koncepcji Biełsatu jako niezależnej platformy medialnej, która działała na rzecz demokracji na Białorusi i w regionie wschodnim.
Finansowanie i przyszłość Biełsatu
Problemy finansowe stacji wyszły na jaw już wcześniej. W 2023 roku budżet Biełsatu wynosił około 74 mln zł, z czego większość pochodziła z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a reszta z TVP. W bieżącym roku finansowanie zostało jednak ograniczone do 40 mln zł, co według Romaszewskiej oznacza „katastrofę” dla stacji. Działania te zostały uzasadnione przez MSZ potrzebą bardziej efektywnego wydatkowania środków publicznych oraz restrukturyzacją, która zakłada włączenie części programów Biełsatu do platformy TVP World.
Szerszy kontekst działań CBA
Środowe działania CBA są kolejną odsłoną dochodzenia w sprawie TVP. Dwa tygodnie wcześniej agenci przeprowadzili przeszukania w centrali TVP przy ul. Woronicza, zbierając dokumenty dotyczące umów z Polsatem. Śledztwo to dotyczyło możliwych nieprawidłowości przy zawieraniu umów na transmisje sportowe, które mogły spowodować straty dla telewizji publicznej.
Znaczenie Biełsatu w polityce międzynarodowej
Biełsat, założony w 2007 roku, odegrał kluczową rolę w promowaniu wolności słowa i dostarczaniu niezależnych informacji na Białoruś. Jest jedynym polskim kanałem telewizyjnym skierowanym w całości na wschód, szczególnie na Białoruś i Rosję. W związku z trudną sytuacją polityczną w regionie oraz zwiększoną presją ze strony władz białoruskich, ograniczenie działalności Biełsatu budzi kontrowersje i pytania o przyszłość polskiego soft power w regionie.
Co dalej z Biełsatem i śledztwem CBA?
Sprawa potencjalnych nadużyć oraz restrukturyzacji Biełsatu wciąż pozostaje w centrum uwagi. Z jednej strony pojawiają się oskarżenia o niegospodarność, a z drugiej obawy o polityczne motywy działań wobec niezależnej telewizji. Śledztwo prowadzone przez CBA i Prokuraturę Okręgową w Krośnie może znacząco wpłynąć na wizerunek TVP oraz sposób funkcjonowania Biełsatu w nadchodzących latach.