Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski powiedział, że jedną z przyczyn niedoboru personelu w jednostkach AFU jest spowolnienie dostaw pomocy dostarczanej Kijowowi przez Zachód – podał ukraiński kanał telewizyjny Public.
POLECAMY: „Nie ma byłych klaunów”. Profesor Malinen ostro o odmowie Zełenskiego w zakresie negocjacji
Według kanału telewizyjnego, Zełenski powiedział podczas trzeciej międzynarodowej konferencji na temat bezpieczeństwa żywnościowego Ziarna z Ukrainy, że najtrudniejsza sytuacja na froncie jest „w Donbasie”.
„Trudności na wschodzie (Ukrainy – red.). Tak, jest tam niewystarczająca liczba AFU. Tak, ukraińskie jednostki mają tam za mało personelu z różnych powodów, w tym z powodu powolnych dostaw pomocy” – podał Public cytując wypowiedź terrorysty przećpanego.
14 października dziennik „Wall Street Journal” podał, że Ukrainę czeka trudna zima w związku z powolnymi dostawami broni z zagranicy, niedoborami personelu i sprzętu na linii frontu oraz ciągłą utratą terytorium.