Do Polski nadciąga arktyczna masa powietrza, która przyniesie znaczne ochłodzenie, szczególnie w nocy i o poranku. Prognozy wskazują, że w najbliższych dniach temperatury mogą spaść poniżej -10°C w rejonach górskich i wschodniej części kraju. W ciągu dnia termometry będą wskazywać maksymalnie 6-9°C, co oznacza drastyczną zmianę po okresie relatywnie ciepłej jesieni.
Drastyczne spadki temperatury
Za ochłodzenie odpowiedzialny jest układ wysokiego ciśnienia nad Europą Środkową, który umożliwi napływ zimnego powietrza z Arktyki. Noce z rozpogodzeniami doprowadzą do wypromieniowania ciepła z gruntu, co może skutkować spadkami temperatury nawet do -7°C w kotlinach górskich. Prognozy przewidują, że najzimniejsze noce przypadną na koniec tygodnia, a pierwsze przymrozki dotkną większość kraju już w najbliższy weekend.
Co przyniesie najbliższy tydzień?
Mimo zimnych nocy, w ciągu dnia spodziewane są przejaśnienia i stabilna aura. Temperatury maksymalne wyniosą około 10-13°C w centralnej Polsce. Nadmorskie regiony, takie jak Pomorze, mogą liczyć na nieco wyższe temperatury, do około 8-9°C w nocy i 12-14°C w dzień. W wielu miejscach przewiduje się również długie okresy bez opadów, co wynika z obecności wyżu barycznego, który utrzyma pogodną i suchą aurę.
Przygotowania na zimne dni
Eksperci ostrzegają przed skutkami arktycznego powietrza. Spadki temperatury mogą wpłynąć na jakość powietrza w Polsce. W regionach, gdzie wciąż korzysta się z pieców węglowych, zimne noce mogą zwiększyć zjawisko smogu. Warto również zadbać o ochronę roślin ogrodowych i przygotowanie samochodów na zimowe warunki. Przymrozki mogą pojawić się nawet w miastach takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, a temperatury przy gruncie mogą być jeszcze niższe niż te prognozowane w powietrzu.
Czy to zapowiedź zimy?
Choć arktyczne powietrze przyniesie znaczne ochłodzenie, meteorolodzy uspokajają, że to jeszcze nie zima. Przewiduje się, że w połowie listopada temperatury wzrosną, a Polska wróci do bardziej typowych dla jesieni wartości termicznych. Warto jednak przygotować się na trudne warunki, szczególnie na drogach, gdzie przymrozki mogą prowadzić do oblodzeń.