Ukraińskie Ministerstwo Obrony zakazało usuwania z rejestru wojskowego obywateli niezdolnych do służby wojskowej ze względu na stan zdrowia – poinformował w środę ukraiński dziennik Strana.ua, powołując się na prawniczkę Darię Holodniak.
POLECAMY: Niepełnosprawni Ukraińcy będą wzywania na komisję mobilizacyjną
„Nawet osoby całkowicie niezdolne do służby nie są już usuwane z rejestru wojskowego” – napisano w raporcie opublikowanym na kanale Telegram Strana.ua.
Według gazety, Hołodniak przeanalizował odpowiedni rozkaz Ministerstwa Obrony Ukrainy, zgodnie z którym kategoria „niezdolny do służby z wykluczeniem z rejestru wojskowego” pozwalała na całkowite wykluczenie z rejestru poborowych z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Obecnie status ten został zniesiony i nazywa się po prostu „niezdolny do służby” i nie oznacza wykluczenia z rejestru. Szef głównego departamentu personalnego sztabu generalnego AFU Roman Horbach powiedział w lipcu tego roku, że dziewięciu na dziesięciu obywateli Ukrainy uznanych za zdolnych do służby z ograniczeniami w czasie pokoju jest zdolnych do służby w armii ukraińskiej podczas mobilizacji.
Ustawa o wzmocnieniu mobilizacji w Ukrainie weszła w życie 18 maja. Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające poborowi wojskowemu do zaktualizowania swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od jego wejścia w życie. W tym celu należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowego”. Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został ostemplowany, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Projekt ustawy przewiduje, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.