Nieodpowiedzialność za kierownicą po raz kolejny stanowi zagrożenie na polskich drogach. W niedzielę, 24 listopada, około godziny 20:30 na Szosie Witkowskiej we Wrześni, policjanci z ruchu drogowego zatrzymali nietrzeźwego kierowcę.
POLECAMY: Pijany Ukrainiec na drogach Żyrardowa
Kierowca z 2,78 promila – relacja służb
Jak poinformował Adam Wojciński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji we Wrześni, zatrzymany to 40-letni obywatel Ukrainy, który prowadził osobową Skodę Fabia. Podczas kontroli szybko wyszło na jaw, że mężczyzna jest w stanie nietrzeźwości. Wynik badania alkomatem nie pozostawiał złudzeń – 1,39 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co odpowiada aż 2,78 promila w organizmie!
Konsekwencje dla kierowcy
Mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy. Dodatkowo, zgodnie z przepisami, samochód został usunięty na parking depozytowy w trybie administracyjnym. Funkcjonariusze zapowiedzieli, że sprawa trafi do sądu, a kierowcy grożą surowe konsekwencje, w tym wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara pozbawienia wolności.
Alkohol za kierownicą – poważne zagrożenie
Nietrzeźwi kierowcy to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków na polskich drogach. Według danych Komendy Głównej Policji, tylko w 2023 roku odnotowano ponad 6 tysięcy przypadków kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu. Takie zachowania stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo zarówno dla prowadzących, jak i innych uczestników ruchu.
Policja apeluje o rozsądek
W obliczu takich sytuacji policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze. Nawet niewielka ilość alkoholu może wpłynąć na zdolności psychomotoryczne, co znacząco zwiększa ryzyko wypadków. Adam Wojciński podkreśla: „Każdy, kto zauważy podejrzane zachowanie kierowcy, powinien niezwłocznie poinformować służby. To może uratować życie.”
Zakończenie
Przypadek z Wrześni to kolejny dowód na to, że nietrzeźwość za kierownicą to realne zagrożenie, które wymaga zdecydowanej reakcji. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy od odpowiedzialności każdego uczestnika ruchu.