Zmiany w zasadach wystawiania zaświadczeń o niezdolności do pracy, znanych powszechnie jako L4, wzbudzają poważne kontrowersje. Nowe przepisy, zaproponowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, mają na celu nałożenie na lekarzy dodatkowego obowiązku wystawiania osobnych zaświadczeń dla pacjentów ubezpieczonych z więcej niż jednego tytułu. Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) stanowczo sprzeciwia się tym regulacjom, wskazując na ich negatywny wpływ na funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia oraz samych lekarzy.
Nowe przepisy – większa biurokracja dla lekarzy
Według NRL, proponowane zmiany w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego mogą znacząco zwiększyć obciążenie biurokratyczne lekarzy. Obecnie w Polsce rocznie wystawianych jest ponad 23 miliony zaświadczeń L4. Zwiększenie liczby wymaganych dokumentów oznacza dodatkową pracę, która mogłaby zostać przeznaczona na diagnozowanie i leczenie pacjentów. „Lekarze powinni leczyć, a nie zajmować się biurokracją” – alarmują przedstawiciele NRL.
Zdaniem Prezydium, lekarze nie dysponują szczegółową dokumentacją dotyczącą warunków pracy swoich pacjentów, co czyni niemożliwym rzetelną ocenę ich zdolności do wykonywania pracy w różnych miejscach zatrudnienia. Te kompetencje leżą po stronie specjalistów medycyny pracy, którzy posiadają dostęp do dokumentacji pracodawców i znają specyfikę stanowisk pracy.
Brak finansowania nowych obowiązków
Kolejną istotną kwestią poruszoną przez NRL jest brak wskazania źródeł finansowania nowych obowiązków administracyjnych. Już teraz system ochrony zdrowia boryka się z niedoborem środków i kadry. Lekarze obawiają się, że dodatkowe zadania mogą wpłynąć na wydłużenie czasu oczekiwania pacjentów na wizyty, co jest szczególnie problematyczne w kontekście przeciążonego systemu.
Warto podkreślić, że system e-ZLA, który miał na celu uproszczenie procedur związanych z wystawianiem zwolnień lekarskich, wprowadzono stosunkowo niedawno. Jednak nowe przepisy zamiast upraszczać, mogą skomplikować proces, dodając kolejne etapy dokumentacyjne.
Kontrola ZUS poza granicami Polski
Jednym z zapisów nowych przepisów jest możliwość wskazania przez lekarza adresu pobytu pacjenta w innym państwie podczas okresu niezdolności do pracy. Przedstawiciele NRL podkreślają, że takie regulacje są niejasne i mogą prowadzić do nadużyć lub problemów interpretacyjnych. „Zadaniem lekarzy jest ocena stanu zdrowia pacjenta, a nie umożliwienie kontroli ZUS w innych krajach” – czytamy w stanowisku Rady.
Reakcja środowiska medycznego
Lekarze zwracają uwagę, że narzucanie kolejnych obowiązków administracyjnych nie sprzyja poprawie jakości opieki zdrowotnej w Polsce. Według przedstawicieli środowiska medycznego, zmiany w prawie powinny być konsultowane z osobami, które bezpośrednio odczują ich skutki – zarówno lekarzami, jak i pacjentami.
Prezydium NRL apeluje o wycofanie projektu w obecnej formie i rozpoczęcie prac nad regulacjami, które będą bardziej przemyślane i praktyczne. Jednocześnie wyraża nadzieję, że głos środowiska lekarskiego zostanie uwzględniony w procesie legislacyjnym.
Nowe przepisy – szansa czy zagrożenie?
Choć celem Ministerstwa jest zwiększenie przejrzystości systemu ubezpieczeń społecznych, propozycje spotkały się z ostrą krytyką. Wprowadzenie zmian w tak wrażliwym obszarze, jakim jest zdrowie, wymaga dokładnych analiz oraz dialogu społecznego. Czy postulaty lekarzy zostaną uwzględnione? To pytanie pozostaje otwarte, ale obecny sprzeciw środowiska lekarskiego jasno pokazuje, że reforma systemu L4 budzi poważne obawy.