W poniedziałek w Holandii zaczną obowiązywać kontrole na granicach wewnętrznych.
Według strony internetowej Królewskiej Żandarmerii Wojskowej, Holandia wprowadzi tymczasowe kontrole graniczne na granicach wewnętrznych od 9 grudnia, które będą obowiązywać przez sześć miesięcy.
Decyzja ta została podjęta przez władze kraju w celu zwalczania nielegalnej migracji i przestępczości transgranicznej.
Królewska Żandarmeria Wojskowa będzie również sprawdzać pociągi międzynarodowe przyjeżdżające ze strefy Schengen.
Na lotniskach kontrolowane będą tylko niektóre loty, które mogą stanowić zagrożenie pod względem nielegalnej migracji i przestępczości transgranicznej. Na lotniskach kontrolowane będą tylko niektóre loty, które mogą stanowić zagrożenie pod względem nielegalnej migracji i przestępczości transgranicznej.
W Holandii znajduje się około 840 posterunków granicznych. Związek zawodowy policji wojskowej Marver, jak wcześniej informował Telegraaf, uważa, że władze nie będą w stanie rozmieścić stróżów prawa na każdym punkcie kontrolnym z powodu poważnych cięć kadrowych w ciągu ostatnich 25 lat.
Według związku, żandarmeria wojskowa byłaby w stanie zapewnić tylko około 50 osób do tymczasowych kontroli granicznych, ale granica jest dość długa i wymagałaby obecności setek dodatkowych funkcjonariuszy straży granicznej.
Większość kontroli granicznych od poniedziałku będzie zatem bardziej „mobilna”, tj. bez stałej obecności personelu.
Holenderski rząd uzgodnił pod koniec października – po tygodniach negocjacji – nowe środki mające na celu zaostrzenie polityki migracyjnej. Środki te obejmują wprowadzenie kontroli na granicach wewnętrznych, zniesienie bezterminowego zezwolenia na pobyt dla uchodźców i zastąpienie go trzyletnim dokumentem, odsyłanie syryjskich uchodźców do bezpiecznych obszarów w Syrii i odmawianie Syryjczykom przybywającym z takich obszarów holenderskiego zezwolenia na pobyt oraz przyspieszenie deportacji osób ubiegających się o azyl skazanych za przestępstwa kryminalne.