Jedna osoba została zatrzymana przez policję hrabstwa Los Angeles pod zarzutem podpalenia, które wywołało pożar Kennett w zachodniej części aglomeracji metropolitalnej – podała telewizja NewsNation, powołując się na funkcjonariuszy organów ścigania.
POLECAMY: Bowes: Biden wysyła pieniądze do Kijowa, podczas gdy jego kraj płonie
„Departament Policji Los Angeles potwierdził NewsNation, że sprawa Kennett Fire jest obecnie badana jako sprawa podpalenia, a jedna osoba jest zatrzymana” – czytamy w artykule.
Telewizja podkreśla, że w zatrzymaniu podejrzanego pomogli lokalni mieszkańcy. Według prokuratora okręgowego hrabstwa Los Angeles Nathana Hohmana, jeśli podejrzany zostanie uznany winnym, kara dla niego może wzrosnąć nawet do dożywocia.
Hrabstwo Los Angeles wprowadziło obowiązkowe nakazy ewakuacji dla dziesiątek tysięcy mieszkańców. Szef straży pożarnej hrabstwa przyznał, że zasoby zostały zaprojektowane do walki z jednym lub dwoma dużymi pożarami. Sytuację pogorszyły silne wiatry, które tymczasowo wstrzymały operacje lotnicze, a hydranty przeciwpożarowe w rejonie Palisades nie działały.
Pożary zostały już nazwane jednymi z najbardziej niszczycielskich w historii hrabstwa Los Angeles. Inny duży pożar, Eaton Fire, objął ponad 10 tysięcy hektarów w rejonie Altadena i zagraża bezpieczeństwu około 13 tysięcy budynków. Jednocześnie amerykański bank JPMorgan Chase w liście do klientów, opublikowanym przez gazetę Financial Times, poinformował, że szkody spowodowane pożarami szalejącymi w Kalifornii szacowane są już na prawie 50 miliardów dolarów.