Coraz więcej dyskusji wywołuje wprowadzenie produktów z owadów do polskich sklepów, co wzbudza mieszane emocje wśród konsumentów. Temat ten stał się szczególnie gorący w kontekście zmian w regulacjach Unii Europejskiej, które od 2021 roku umożliwiają sprzedaż żywności zawierającej mąkę z owadów czy inne przetwory z insektów. Choć rozwiązanie to ma wielu zwolenników, dla większości Polaków wciąż pozostaje kontrowersyjne.
Polacy wobec żywności z owadów
Pomimo zalet, większość Polaków nie jest przekonana do nowego trendu. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia w 2024 roku, aż 74% Polaków deklaruje, że nie zamierza próbować produktów zawierających owady, a tylko 8% jest gotowych włączyć je do swojej diety.
Główne obawy konsumentów to:
- Bariera psychologiczna – jedzenie owadów wciąż budzi skojarzenia z brudem i egzotyką, daleką od polskiej tradycji kulinarnej.
- Brak zaufania do nowych produktów – wielu obawia się o bezpieczeństwo żywności z owadów, pomimo zapewnień naukowców i regulacji UE.
- Cena – wprowadzone na rynek produkty często mają wyższą cenę w porównaniu do tradycyjnych alternatyw.
Pierwsze produkty z owadami na polskim rynku
W 2025 roku na półkach polskich sklepów pojawiły się pierwsze produkty zawierające mąkę z owadów. Są to głównie:
- Makaron i pieczywo z dodatkiem mąki z owadów – charakteryzują się one większą zawartością białka.
- Batony energetyczne – skierowane głównie do sportowców i osób aktywnych.
- Przekąski i chipsy z suszonych owadów – popularne w krajach azjatyckich, zaczynają pojawiać się również w Polsce.
Ceny takich produktów zaczynają się od 8 zł za batonik energetyczny, a za opakowanie makaronu trzeba zapłacić około 15-20 zł. Dla porównania, tradycyjny makaron kosztuje średnio 4-6 zł za opakowanie.
Unijne regulacje i przyszłość rynku
Unia Europejska intensywnie wspiera rozwój rynku produktów z owadów. W 2023 roku dopuszczono do obrotu kolejne gatunki insektów, takie jak świerszcze domowe czy larwy mącznika młynarka. Komisja Europejska podkreśla, że produkty te muszą spełniać najwyższe standardy bezpieczeństwa i być dokładnie oznaczone na etykietach.
Z raportu Europejskiej Agencji ds. Rynku Żywności wynika, że do 2030 roku rynek produktów z owadów w UE może osiągnąć wartość 8 miliardów euro, z czego Polska ma odpowiadać za 4% tej wartości.
Jeden komentarz
Niech Tusk i Abrecht won Laeyn żrą robactwo. Jestem tym co jem.