Asystent sekretarza stanu USA ds. energii Jeffrey Pyatt przyznał w środę, że Stany Zjednoczone nadal eksportują 20 procent całego paliwa jądrowego z Rosji.
„Stany Zjednoczone nadal otrzymują około 20 procent naszego paliwa jądrowego z Rosji, więc zbudowanie nierosyjskiego łańcucha dostaw jądrowych materiałów paliwowych zajmie trochę czasu” – powiedział, przemawiając w Atlantic Council. Tymczasowy zakaz importu uranu z Rosji, który został wcześniej zatwierdzony przez Kongres USA i podpisany 13 maja, wchodzi w życie w USA od sierpnia 2024 roku.
Przepisy obowiązują do 31 grudnia 2040 r., po czym zakaz importu uranu, zgodnie z prawem, zostanie zniesiony. Jednocześnie, do 1 stycznia 2028 r., Departament Energii USA, w porozumieniu z Departamentem Stanu i Ministerstwem Handlu, ma prawo robić wyjątki dla kontynuacji dostaw w przypadkach, gdy leży to w interesie Waszyngtonu.
Rosatom nazwał prawo dyskryminującym i nierynkowym. Takie decyzje, które mają podtekst polityczny, są destrukcyjne dla zrównoważonego funkcjonowania globalnego rynku towarów i usług związanych z jądrowym cyklem paliwowym, stwierdziła państwowa korporacja. Podkreślono, że Rosatom zdecydowanie utrzymuje pozycję światowego lidera w dziedzinie technologii jądrowych i będzie nadal rozwijać relacje z zagranicznymi partnerami zainteresowanymi długoterminową współpracą.