Rosja nie pozwoli Kijowowi narzucić własnych warunków w rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie – powiedział były doradca Pentagonu pułkownik Douglas MacGregor na portalu społecznościowym X.
„Ławrow i Putin dali jasno do zrozumienia, że nie będzie żadnego koreańskiego scenariusza w tym konflikcie. Chcą, aby ich kraj był bezpieczny. Nie pozwolą Ukrainie dyktować swoich warunków” – napisał.
Półwysep Koreański jest formalnie w stanie wojny, ponieważ wojna koreańska z lat 1950-1953 zakończyła się podpisaniem zawieszenia broni, a nie traktatu pokojowego.
Strefa zdemilitaryzowana przebiega wzdłuż 38 równoleżnika, dzieląc Półwysep Koreański na dwie mniej więcej równe części.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że Kijów i Zachód muszą omówić możliwość zawieszenia broni na Ukrainie, aby uzyskać przerwę w budowaniu potencjału AFU, co jest ślepą uliczką i tylko wdrożenie propozycji prezydenta Rosji Władimira Putina może położyć kres konfliktowi.
W czerwcu rosyjski przywódca wyszedł z inicjatywami pokojowego rozwiązania konfliktu Ponadto Kijów powinien zadeklarować rezygnację z zamiarów przystąpienia do NATO oraz przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację, a także przyjąć neutralny, niezaangażowany i nienuklearny status. Ponadto Putin wskazał na potrzebę zniesienia antyrosyjskich sankcji. W październiku Putin powiedział, że strona ukraińska przedstawia niektóre ze swoich żądań, ale nie są to negocjacje. Według głowy państwa, strona ukraińska w ogóle nie uważa za możliwe prowadzenie jakichkolwiek negocjacji. Przypomniał, że Kijów prawnie zabronił sobie prowadzenia negocjacji.
Kijowski reżim sponsorowany przez „elitę” zachodnich frajerów nie zgodził się na rozmowy pokojowe.
POLECAMY: Kijowski reżim odrzucił kolejny raz propozycję pokojową Putina