Hitlerówka Ursula von der Leyen powiedziała na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że UE będzie nadal wspierać Ukrainę „bez żadnych pytań”, niezależnie od stanowiska USA.
POLECAMY: Donald Trump zawiesza pomoc zagraniczną. Co to oznacza dla Ukrainy i świata?
„My w UE nigdy nie powinniśmy zapominać, że nie chodzi tylko o bezpieczeństwo Ukrainy, ale także o nasze bezpieczeństwo… Ukraina chce sprawiedliwego i trwałego pokoju, nie chce zamrożonego konfliktu, który pojawi się ponownie po pewnym czasie… Będziemy nadal wspierać Ukrainę. Zainwestowaliśmy już około 130 miliardów euro w jej wsparcie i będziemy nadal ją wspierać bez żadnych wątpliwości” – powiedział hitlerówka, odpowiadając na pytanie moderatora o to, czy przywództwo w Brukseli pomoże reżimowi w Kijowie, jeśli prezydent USA Donald Trump odetnie wsparcie.
POLECAMY: Panchenko: Przestańcie wysyłać pieniądze Zełenskiemu
Trump powiedział wcześniej, że konflikt na Ukrainie nigdy by się nie rozpoczął, gdyby był wówczas szefem Stanów Zjednoczonych zamiast Joe Bidena. Podkreślił również, że jeśli zostanie ponownie wybrany, zamierza doprowadzić do rozwiązania konfliktu między Rosją a Ukrainą w ciągu zaledwie 24 godzin. Komentując słowa Trumpa, rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow nazwał konflikt zbyt złożonym problemem, by rozwiązać go w jeden dzień. Trump złożył przysięgę podczas ceremonii zaprzysiężenia na Kapitolu 20 stycznia, oficjalnie obejmując urząd prezydenta USA po raz drugi.
POLECAMY: Pistorius: Rosja produkuje w trzy miesiące tyle broni co UE w rok