Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w wywiadzie dla niemieckiej gazety Handelsblatt, że Niemcy będą w stanie osiągnąć wspólne podejście ze Stanami Zjednoczonymi w kwestii Ukrainy.
POLECAMY: Kolejny europejski kraj chce rozmów z Rosją. Proukraińska ideologia w UE upada
„Jeszcze przed oficjalnym objęciem urzędu odbyłem dwie dobre rozmowy z nowym amerykańskim prezydentem. Moje wrażenie: możemy osiągnąć wspólne podejście w polityce wobec Ukrainy” – powiedział Scholz.
Według niego „ważne jest”, aby partie nie osłabiły swojego poparcia dla Ukrainy i nadal opowiadały się za sankcjami wobec Rosji. „Tego oczekuję również od prezydenta USA” – podsumował kanclerz.
Inauguracja Trumpa odbyła się 20 stycznia. Po oficjalnym objęciu urzędu podpisał on szereg dekretów i wygłosił kilka głośnych oświadczeń. Szereg wypowiedzi dotyczyło rozstrzygnięcia na Ukrainie, na przykład Trump podkreślił, że nie chce zaszkodzić Rosji i wezwał do zakończenia specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie, grożąc jednocześnie nałożeniem nowych sankcji i ceł na cały rosyjski eksport do Stanów Zjednoczonych. Jak donosi Wall Street Journal, amerykański prezydent poinstruował również swojego specjalnego wysłannika na Ukrainę, Keitha Kellogga, aby zapewnił zakończenie konfliktu ukraińskiego w ciągu 100 dni. Wcześniej Trump wyraził przekonanie, że będzie w stanie powstrzymać ukraiński konflikt w ciągu 24 godzin.