Cała Polska czekała na skruchę Dagmary Kaźmierskiej, a tu… nie takich słów spodziewali się ludzie! Po długim milczeniu Dagmara Kaźmierska postanowiła przerwać milczenie i odnieść się do kontrowersji związanych z jej przeszłością, w tym do oskarżeń o prowadzenie agencji towarzyskiej i stosowanie przemocy. Czy jej wyjaśnienia przekonają sceptyków?
Dagmara Kaźmierska – od królowej życia do upadku imperium
Dagmara Kaźmierska, jeszcze niedawno uwielbiana przez widzów i śledzona przez setki tysięcy fanów w mediach społecznościowych, znalazła się w ogniu krytyki po ujawnieniu mrocznych szczegółów z jej przeszłości. Afera związana z prowadzeniem agencji towarzyskiej, ujawniona przez portal Goniec.pl, obnażyła brutalną prawdę o życiu celebrytki i doprowadziła do upadku jej medialnego imperium.
Milczenie przerwane – oświadczenie na YouTube
Dziś, pozbawiona wsparcia telewizji, gwiazda próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości, dzieląc się fragmentami swojego życia w mediach społecznościowych. W oczekiwaniu na szczere wyznanie i wyrażenie skruchy, fani z niecierpliwością wyczekiwali nowego odcinka na jej kanale YouTube, w którym miała „zmierzyć się z przeszłością„.
„Demony przeszłości zawsze nas dopadają” – Kaźmierska zapowiada wyjaśnienia
Kaźmierska rozpoczęła nowy rozdział w swojej karierze medialnej. Na swoim kanale YouTube pojawił się długo oczekiwany pierwszy odcinek programu, w którym gwiazda miała zmierzyć się z przeszłością.
„”Dawno powinnam zrobić to co należało, ponieważ obiecałam wam wyjaśnienie do mojej całej afery medialnej związanej z moją przeszłością. Niestety tak to jest, że demony przeszłości zawsze nas dopadają, a my jeszcze w Polsce mamy szczególne upodobanie ciągle do tego wracania, szarpania ludzi. My nie dajemy spokoju. U nas w Polsce nie ma czegoś takiego jak przebaczenie, że człowiek się jakoś zrehabilitował – u nas tego nie ma. U nas cały czas jesteś be”” – mówiła na nagraniu, które zapowiadało odcinek.
Ciąg dalszy nastąpi… Kaźmierska podgrzewa atmosferę
Kaźmierska, jak zwykle pełna energii, pojawiła się na ekranie, ale zamiast udzielić konkretnych odpowiedzi, postanowiła przedłużyć napięcie. Zapewniła widzów, że wkrótce poznają prawdę, ale dokładne wyjaśnienia zostawiła na kolejny tydzień. Reakcja fanów była mieszana – część wyraziła rozczarowanie, czując się oszukana kolejnymi zapowiedziami, a inni zrozumieli potrzebę stopniowego ujawniania informacji.
Skrucha czy wybielanie? Kaźmierska tłumaczy się z przeszłości
W końcu, 2 lutego Dagmara Kaźmierska postanowiła przerwać milczenie i udzielić długo oczekiwanego wyjaśnienia dotyczącego swojej przeszłości. „”Ja nienawidzę kłamstw, moi drodzy””, mówiła na nagraniu, ale czy jej słowa przekonały widzów?
„Zostałam pomówiona” – Kaźmierska kwestionuje wyrok sądu
Celebrytka twierdzi, że została niesłusznie oskarżona, a wyrok sądu nie odzwierciedla rzeczywistych wydarzeń. „”Nikt nie zadał sobie nawet trudu [żeby sprawdzić], czy to w ogóle było prawdą. Ja zostałam pomówiona przez panią pracującą u mnie””, mówiła.
Przyznanie się do winy i próba usprawiedliwienia
Następnie przyznała, że faktycznie cała idea prowadzenia lokalu miała znamiona działalności przestępczej. „”Był klub, było przestępstwo — no bo prowadzenie takiej działalności jest i było przestępstwem. Więc ja tu absolutnie nie robię z siebie anioła””, tłumaczyła.
Próba przedstawienia siebie w lepszym świetle
Kaźmierska podkreślała, że nie jest „diabłem w ludzkiej skórze” i nie jest „”zwyrodnialcem, żebym musiała się tak pastwić nad dziewczynami, pracującymi””. Zaznaczyła, że żadna z pań tam pracujących nie zeznała, że takie rzeczy miały miejsce.
Przeprosiny – czy szczere?
Pod koniec nagrania Dagmara Kaźmierska przeszła do przeprosin, mówiąc: „”I tak jak powiedziałam- nikt z nas nie jest świętym, a szczególnie ja święta nie byłam. Ale jeżeli komuś zrobiłam naprawdę krzywdę, nawet nieświadomie – bardzo mocno za to teraz przepraszam, bo być może jest tak, że ja nawet nie wiem, że ktoś mógł przeze mnie cierpieć””.
Reakcja internautów – mieszane uczucia
Pod filmem zebrała się spora liczba komentarzy. Reakcje internautów są podzielone – jedni wierzą w jej szczerość i współczują jej trudnej przeszłości, a inni są sceptyczni i uważają, że jej tłumaczenia to tylko próba wybielenia się i ratowania wizerunku. Czy Dagmara Kaźmierska przekonała Polaków do swojej wersji wydarzeń? Czas pokaże.
Tagi SEO: Dagmara Kaźmierska, przeprosiny, afera, agencja towarzyska, skandal, gwiazda, przeszłość, wyznanie, Internet, celebrytka, tłumaczenie, opinie