Wybory uzupełniające do Senatu RP w Krakowie stały się areną politycznych sporów. Koalicja Obywatelska (KO) zaskoczyła swojego koalicjanta, Polskę 2050, decyzją o wystawieniu Moniki Piątkowskiej jako kandydatki bez wcześniejszych konsultacji. Ta kontrowersyjna decyzja wywołała burzę wśród polityków Szymona Hołowni, którzy nie kryją oburzenia.
POLECAMY: „Nie dziś”! Hołownia krytycznie o wymianie zdań między Tuskiem a Nawrockim
Wybory uzupełniające w Krakowie: KO łamie pakt senacki?
16 marca w Krakowie odbędą się wybory uzupełniające do Senatu RP w okręgu wyborczym nr 33, obejmującym dziesięć dzielnic miasta. Zarejestrowane komitety miały czas do 5 lutego na zgłoszenie kandydatów. Koalicja Obywatelska zdecydowała się wystawić Monikę Piątkowską, która w przeszłości była związana z SLD, PSL i Polską 2050, a obecnie pełni funkcję prezesa Izby Zbożowo-Paszowej.
Decyzja ta została podjęta bez konsultacji z Polską 2050, co zdaniem tej partii stanowi naruszenie paktu senackiego. – Jako Polska 2050 z zaskoczeniem przyjęliśmy jednostronną, nieskonsultowaną decyzję Koalicji Obywatelskiej o wystawieniu pani Moniki Piątkowskiej jako kandydatki w wyborach uzupełniających do Senatu RP – napisał Rafał Komarewicz, przewodniczący krakowskiego zespołu parlamentarnego.
Polska 2050: „To nie jest wspólna kandydatka”
Polska 2050 podkreśla, że decyzja KO łamie zasady współpracy, które obowiązywały podczas wyborów 15 października. – Wśród zarejestrowanych kandydatów nie ma osoby, której moglibyśmy udzielić poparcia z pełną odpowiedzialnością – dodał Komarewicz. Partia Szymona Hołowni wyraziła również przekonanie, że wyborcy sami zdecydują, który z kandydatów najlepiej reprezentuje interesy Krakowa.
Szymon Hołownia już wcześniej wskazywał, że pakt senacki miał sens tylko wtedy, gdy koalicjanci wspólnie decydowali o kandydatach. – Ten pakt senacki obowiązywał choćby kilka miesięcy temu, kiedy były wybory uzupełniające we Włocławku – przypomniał lider Polski 2050.
Adrian Zandberg komentuje: „Platforma jest Platformą”
Kontrowersje wokół kandydatury Piątkowskiej skomentował również Adrian Zandberg z partii Razem. – Platforma jest Platformą, odcinek 2137. Macie robić to, co rozkazuje PO, gdyż na tym polega «obrona demokracji». W sumie dobrze, że opinia publiczna obejrzy, jak to w praktyce wygląda – stwierdził Zandberg, podkreślając autorytarny styl działania KO.
Co dalej z paktem senackim?
Decyzja Koalicji Obywatelskiej postawiła pod znakiem zapytania przyszłość współpracy w ramach paktu senackiego. Polska 2050 wyraźnie zaznacza, że nie poprze kandydatki, która nie została wybrana w porozumieniu z koalicjantami. – Wierzymy, że nasi wyborcy doskonale wiedzą, który z kandydatów najlepiej zna problemy Krakowa oraz jego mieszkańców – podsumował Komarewicz.
Wybory uzupełniające w Krakowie mogą stać się testem nie tylko dla lokalnych polityków, ale także dla spójności opozycyjnego bloku. Czy KO uda się obronić swoją decyzję, a Polska 2050 zyska poparcie wyborców? Odpowiedź poznamy już 16 marca.