Polska dostarczyła Ukrainie broń wartą miliardy złotych – poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.
W rozmowie z Polsat News rzecznik rządu zapytany o posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, mówił o konieczności kontynuowania działań i dalszego wspierania militarnego Ukrainy – nie tylko ze strony Polski, ale i innych krajów UE czy USA.
Szykuje się największa bitwa pancerna po drugiej wojnie światowej, więc najważniejsze jest teraz zatrzymanie rosyjskiej nawały jak najdalej od granic Polski, jak najdalej, jeśli chodzi o zajęcie terytorium Ukrainy. To w tej chwili największy priorytet – powiedział Piotr Müller.
ZOBACZ: Świadczenie 40 zł dla przyjmujących uchodźców z Ukrainy będzie wypłacane kolejne 60 dni
Jak zaznaczył, nie chce wchodzić w szczegóły dotyczące przekazywania broni Ukrainie, ale przyznał, że rząd rozważa, czy nie przedstawić pewnego podsumowania skali tej pomocy. – Mówimy o miliardach złotych – dodał.
– Niestety, to, co robi kanclerz Scholz od wielu tygodni, stawia ogromny znak zapytania, jeśli chodzi o intencje. Ten znak zapytania stawia nie tylko polski rząd i partnerzy europejscy, ale również opinia publiczna w Niemczech – powiedział. Rzecznik podkreślił, że nie rozumie tych zachowań, bo bezpieczna Ukraina to bezpieczna Unia Europejska.
POLECAMY: Ponad 30 miliardów złotych rocznie wyniesie koszt utrzymania Ukraińców w Polsce
Ale rozumiem, że sieci rosyjskich powiązań finansowych, biznesowych, politycznych w Niemczech są dużo większe, niż wszystkim się wydawało – dodał.