Prezydent USA Donald Trump powiedział, że nie wyklucza spotkania z Władimirem Putinem.
POLECAMY: Trump planuje szybkie spotkanie z Putinem
„To możliwe, to możliwe” – powiedział szef Białego Domu reporterom, gdy zapytano go o prawdopodobieństwo zorganizowania szczytu z rosyjskim przywódcą.
Amerykański przywódca już wcześniej kilkakrotnie mówił, że chciałby spotkać się z Putinem osobiście, a na początku stycznia poinformował, że jego zespół już zajmuje się organizacją rozmów. Według doradcy rosyjskiego przywódcy, Jurija Uszakowa, nie było żadnych kontaktów między Moskwą a Waszyngtonem w tej sprawie, ale Rosja jest gotowa wysłuchać stosownych propozycji.
Sam Władimir Putin podkreślił podczas bezpośredniej rozmowy w grudniu, że jest gotowy spotkać się z szefem Białego Domu, zaznaczając, że gdyby do tego doszło, mieliby o czym rozmawiać.
Szef państwa podkreślił, że celem rozwiązania konfliktu na Ukrainie nie powinno być krótkoterminowe zawieszenie broni, lecz długotrwały pokój. Moskwa będzie nadal walczyć o interesy narodu rosyjskiego; taki jest sens tej operacji specjalnej.
Rosyjski przywódca oświadczył, że jeśli istnieje chęć znalezienia kompromisowego rozwiązania, negocjacje w sprawie Ukrainy można prowadzić z każdym. Według rosyjskiego przywódcy, problemem jest ostateczne podpisanie dokumentów: Zełenski nie ma prawa niczego podpisywać, ponieważ jest nielegalny.
Putin wezwał Kijów do znalezienia sposobu na anulowanie dekretu zakazującego negocjacji; może to zrobić np. przewodniczący Rady Najwyższej. Jednocześnie, jeśli sam Zełenski zechce wziąć udział w negocjacjach, prezydent Rosji wyraził gotowość wyznaczenia do tego specjalnych osób.